El. MŚ 2022. "Mogą sprawić niespodziankę". Boniek przed meczem Węgry - Polska
Przed pierwszym spotkaniem reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przestrzegł przed lekceważeniem Węgrów. - Musimy być uważni - podkreślił Zbigniew Boniek. Mecz w Budapeszcie odbędzie się w czwartek.
2021-03-23, 17:31
- Meczem z Węgrami biało-czerwoni rozpoczną eliminację do mundialu w Katarze, który odbędzie się w przyszłym roku
- Polaków w tym roku czekają przełożone z powodu pandemii mistrzostwa Europy
- W marcowych el. MŚ 2022 biało-czerwonych czekają jeszcze spotkania z Andorą i Anglią
"Liczy się boisko"
- Nie wiem, czy na papierze jesteśmy od nich teoretycznie trochę lepsi, ale papier w piłce nie gra, liczy się boisko. Gdybyśmy my przegrywali mecze z tymi, którzy w teorii są lepsi od nas, to nie mielibyśmy pięknej historii polskiego futbolu. Czasami sprawialiśmy niespodzianki i oni też mogą to zrobić, więc musimy być uważni - zaznaczył Boniek w rozmowie z dziennikarzami w siedzibie Telewizji Polskiej.
Na ławce trenerskiej biało-czerwonych zadebiutuje w czwartek portugalski selekcjoner Paulo Sousa.
Powiązany Artykuł
- To jest normalne, że każdy zawodnik chciałby się pokazać (z jak najlepszej strony - przyp. red.). Tak jak każdy chce dobrze wypaść na pierwszej randce, potem relacje stają się bardziej "codzienne" - porównał.
W marcu biało-czerwonych czekają jeszcze spotkania z Andorą w Warszawie i z Anglią w Londynie - łącznie trzy spotkania w siedem dni. Kwestią otwartą pozostaje, czy najlepszy polski napastnik Robert Lewandowski wystąpi w każdym z nich.
REKLAMA
- A dlaczego Robert ma odpoczywać, a inni nie? To jest piłka. Muszą wykreować się pewne sytuacje, które pozwolą na zarządzanie piłkarzem w odpowiedni sposób. Wydaje mi się, że Robert chciałby być na boisku i strzelać bramki. Piłkarz, który to robi, po meczu nigdy nie jest zmęczony. Zmęczeni są ci, którzy przegrywają. Wygrani szybko się regenerują - stwierdził prezes PZPN.
Na Wembley w komplecie
Pomimo początkowych wątpliwości, biało-czerwoni będą mogli w komplecie udać się 31 marca na Wembley. Ze względu na ograniczenia związane z pandemią COVID-19 pod znakiem zapytania stała podróż do Anglii Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika. Boniek nie popada jednak z tego powodu w hurraoptymizm.
- W mocnym, najmocniejszym, "hiperustawieniu" i z superpiłkarzami - my nigdy na Wembley nie wygraliśmy. Może to jest czas, żeby zrobić coś dobrego, aczkolwiek uważam, że Anglia jest obecnie jedną z najlepszych drużyn (na świecie - przyp. red.) - podkreślił szef PZPN.
Powiązany Artykuł
Aby awansować z grupy I do przyszłorocznego mundialu biało-czerwoni muszą zająć pierwsze miejsce lub uplasować się na drugiej pozycji i przebrnąć przez dwie rundy baraży.
REKLAMA
Zgrupowanie reprezentacji rozpoczęło się 22 marca w Warszawie.
Biało-czerwoni rozpoczną eliminacje mistrzostw świata 2022 od meczu z Węgrami w Budapeszcie 25 marca. To będzie debiut Sousy na stanowisku selekcjonera biało-czerwonych. Trzy dni później podejmą na stadionie Legii w Warszawie Andorę, a 31 marca zagrają w Londynie z Anglią.
- El. MŚ 2022: maraton biało-czerwonych. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski? [TERMINARZ]
- El. MŚ 2022: Paulo Sousa zaskoczył na pierwszym treningu. "Wahadła zamiast klasycznej linii obrony"
- El. MŚ 2022: Węgry - Polska. Niemiecki arbiter poprowadzi spotkanie
- El. MŚ 2022: Węgry - Polska. Bilans starć z "Bratankami" do zmiany. Lewandowski jak Deyna w 1972?
- El. MŚ 2022: przed mundialem w Rosji panował optymizm. Sousa ma inne wyzwania niż Adam Nawałka [ANALIZA]
- El. MŚ 2022: Węgry - Polska. Lewandowski w centrum uwagi mediów. "Ma niezwykłe wyczucie do goli"
REKLAMA