Premier League: kolejna klęska Tottenhamu pod wodzą Mourinho. Manchester United wygrywa w hicie

Gospodarze objęli prowadzenie w 40. minucie po golu reprezentanta Korei Południowej Heung-min Sona, choć nie można mówić o tym, by rozgrywali wielkie spotkanie. Londyńczycy znów grali zachowawczo, co mogło dziwić, biorąc pod uwagę stawkę tego meczu - rywale do zajęcia miejsca w czołowej czwórce, czyli w praktyce do gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, w tej kolejce nie zawiedli, pewnie wygrała Chelsea, a w niedzielę zwyciężył West Ham.

Wygrana w konfrontacji z "Czerwonymi Diabłami" była więc koniecznością. Z drugiej strony kibice Tottenhamu, który przeżywają koszmarny sezon, raczej nie mogli być zdziwieni - zwłaszcza tym, co wydarzyło się w drugiej połowie meczu. 

Po zmianie stron na listę strzelców wpisywali się wyłącznie zawodnicy zespołu gości - Brazylijczyk Fred (57'), Urugwajczyk Edinson Cavani (79') i Mason Greenwood (90+6'). Tottenham stworzył sobie kilka sytuacji, jednak grał bojaźliwie i bez wiary w to, że uda się zwyciężyć. Widać było wyraźnie, że od momentu straty bramki na boisku istniała tylko jedna drużyna, która mentalnie była w stanie grać o komplet punktów. 

REKLAMA

Jose Mourinho po raz kolejny potwierdził, że brakuje mu planu na to, jak ma grać jego zespół, znów po strzeleniu bramki londyńczycy sprawiali wrażenie drużyny, która czeka na rozwój wypadków, nie potrafiąc przejąć inicjatywy i skutecznie wypunktować rywala. Szanse na to, by awansować do czołowej czwórki są już tylko iluzoryczne.

W ostatnim czasie media informowały o tym, że Portugalczyk latem zostanie odprawiony z klubu, jednak oprócz niego pod znakiem zapytania stoi przyszłość w klubie przynajmniej kilku piłkarzy, w tym lidera i najlepszego gracza zespołu w ostatnich latach - Harry'ego Kane'a. Anglik to jeden z niewielu piłkarzy, do których dyspozycji nie można mieć zastrzeżeń, jednak to, czy zechce spędzić dalszą część kariery w klubie, który regularnie rozczarowuje, można jak najbardziej poddawać w wątpliwość. 

To 18. ligowa wygrana "Czerwonych Diabłów" w tym sezonie, Tottenham zaś doznał 10. porażki, co jest najgorszym rezultatem Mourinho w karierze.

REKLAMA

Aż pięć bramek padło na Stadionie Olimpijskim w Londynie, gdzie West Ham United pokonał Leicester City 3:2 (2:0). Dwa gole dla gospodarzy strzelił Jesse Lingard (29', 44'), a jedno trafienie dołożył Jarrod Bowen (48'). Obie bramki dla gości zdobył Nigeryjczyk Kelechi Iheanacho (70', 90+1'). Całe spotkanie w ekipie "Młotów" rozegrał bramkarz Łukasz Fabiański.

W innym zakończonym do tej pory meczu Burnley uległo Newcastle United 1:2 (1:0).

W ostatnim niedzielnym spotkaniu Arsenal pewnie ograł ostatnie w tabeli Sheffield 3:0.

REKLAMA

Wyniki meczów 31. kolejki Premier League:

niedziela

Sheffield United 0
Arsenal 3 - Alexandre Lacazette 33, 85, Martinelli 71

Burnley 1 - Matej Vydra 18
Newcastle United 2 - Jacob Murphy 59, Allan Saint-Maximin 64

West Ham United 3 - Jassie Lingard 29, 44, Jarrod Bowen 48
Leicester City 2 - Kelechi Iheanacho 70, 90+1

Tottenham Hotspur 1 - Heung-Min Son 40
Manchester United 3 - Fred 57, Edinson Cavani 79, Mason Greenwood 90+6

REKLAMA

sobota

Crystal Palace 1 - Christian Benteke 63
Chelsea 4 - Kai Havertz 8, Christian Pulisic 10, 78, Kurt Zouma 30

Manchester City 1 - Ferran Torres 76
Leeds United 2 - Stuart Dallas 42, 90+1
czerwona kartka: Liam Cooper 46

Liverpool 2 - Mohamed Salah 57, Trent Alexander-Arnold 90+1
Aston Villa 1 - Ollie Watkins 43

piątek

Fulham 0
Wolverhampton 1 - Adama Traore 90+3

REKLAMA

poniedziałek

West Bromwich Albion - Southampton
Brighton & Hove Albion - Everton

Tabela:

M Z R P Bramki Pkt
1. Manchester City 32 23 5 4 67 23 74
2. Manchester United 31 18 9 4 61 34 63
3. Leicester 31 17 5 9 55 37 56
4. West Ham 31 16 7 8 51 39 55
5. Chelsea 31 15 9 7 50 31 54
6. Liverpool 31 15 7 9 53 37 52
7. Tottenham 31 14 7 10 52 35 49
8. Everton 29 14 5 10 41 38 47
9. Arsenal 31 13 6 12 43 35 45
10. Leeds 31 14 3 14 49 49 45
11. Aston Villa 30 13 5 12 43 33 44
12. Wolverhampton 31 10 8 13 31 41 38
13. Crystal Palace 31 10 8 13 33 52 38
14. Southampton 30 10 6 14 39 53 36
15. Burnley 31 8 9 14 25 42 33
16. Brighton 30 7 11 12 33 38 32
17. Newcastle 31 8 8 15 32 51 32
18. Fulham 32 5 11 16 24 42 26
19. West Bromwich 30 4 9 17 25 59 21
20. Sheffield United 31 4 2 25 17 55 14

ps