Siatkarze zaszczepieni przeciwko COVID-19 jako pierwsi. "To bardzo ważny dzień dla polskiego sportu"

2021-04-26, 17:39

Siatkarze zaszczepieni przeciwko COVID-19 jako pierwsi. "To bardzo ważny dzień dla polskiego sportu"
Szczepienia sportowców przeciwko COVID-19 na Stadionie Narodowym. Foto: Printscreen z Twitter

Pierwsza grupa polskich sportowców przyjęła w poniedziałek na PGE Narodowym szczepionkę przeciwko COVID-19. Wśród nich część siatkarek i siatkarzy reprezentacji, członków sztabów szkoleniowych drużyn narodowych w tej dyscyplinie oraz kolarze torowi.

W pierwszej kolejności zaszczepieni zostali przedstawiciele siatkówki - sześć zawodniczek, 13 graczy i członkowie sztabów. W tym gronie byli m.in. środkowe Klaudia Alagierska, Anna Stencel i Zuzanna Efimienko-Młotkowska, rozgrywający Fabian Drzyzga, atakujący Bartosz Kurek, przyjmujący Bartosz Bednorz oraz trener męskiej kadry Vital Heynen. Ten ostatni nieco wcześniej tego dnia dotarł samolotem do Polski.

Wszyscy z poniedziałkowej grupy otrzymali jednodawkową szczepionkę.

- Jest to dużo wygodniejsze dla sportowców pod względem technicznym. Oni podróżują bardzo dużo i bardzo długo są poza miejscem zamieszkania. To zdecydowanie ułatwia logistycznie ten proces - powiedział doktor Hubert Krysztofiak, szef misji medycznej na igrzyska w Tokio i przewodniczący Komisji Medycznej PKOl.

Jak dodał, również pozostałe osoby ze świata sportu przewidziane do szczepienia w ramach ogłoszonej 14 kwietnia decyzji rządu prawdopodobnie otrzymają jednorazową szczepionkę.

- Takie rozwiązanie jest rekomendowane. Mogą się zdarzyć sytuacje, że komuś z zawodników zostanie podana inna szczepionka, ale w tym momencie generalnie taki jest plan, by wszyscy dostali jednodawkową - zaznaczył.

Krysztofiak potwierdził, że PGE Narodowy jest centralnym punktem do szczepienia sportowców. Zwrócił też uwagę, że proces ustalania kolejnych grup do szczepienia jest kilkuetapowy.

- Sytuacja jest dynamiczna. Spełniony musi być wymóg formalny. Każdy z zawodników musi się zadeklarować i wypełnić oświadczenie o przekazaniu swoich danych osobowych do punktu szczepień. Traktujemy to jako zgodę na szczepienie i na podstawie takich indywidualnych oświadczeń polskie związki sportowe tworzą listy, które przesyłają do nas. My je weryfikujemy i przesyłamy do punktów szczepień. Związki pracują teraz nad tym, listy spływają systematycznie i my je systematycznie przekazujemy, w tym momencie na PGE Narodowy. To wszystko przebiega płynnie i nie ma ograniczeń, bo punkt ten pracuje z dużą wydajnością. Każdego dnia, kiedy tylko są chętni zawodnicy i są spełnione wspomniane warunki formalne, są zgłaszani do szczepień - relacjonował.

Szef misji medycznej na tegoroczne igrzyska i przewodniczący Komisji Medycznej PKOl zapewnił, że w miarę możliwości w kolejnych dniach stale będą szczepione kolejne grupy zawodników.

- Nie pamiętam teraz jak jest w przypadku jutra, ale na pewno są już zapisane grupy na środę i czwartek. Kolejne osoby dochodzą, tak więc może ktoś jeszcze się pojawi. To płynny układ. Zmienia się to z godziny na godzinę - podkreślił.

Czytaj także:

Premier Mateusz Morawiecki 14 kwietnia ogłosił decyzję o zaszczepieniu członków kadr narodowych w sportach olimpijskich. Uwzględniono w tym gronie nie tylko zawodników szykujących się do występu m.in. w igrzyskach w Tokio, ale także piłkarską reprezentację Polski, która będzie uczestniczyła w zbliżających się mistrzostwach Europy.

Proces szczepienia sportowców nadzoruje Centralny Ośrodek Medycyny Sportowej.

ps

Polecane

Wróć do strony głównej