ZAKSA wygrała Ligę Mistrzów. Polska siatkówka czekała na to 43 lata
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała w Weronie Itas Trentino 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26) i wygrała tegoroczną edycję Ligi Mistrzów siatkarzy. To trzeci w historii polskich gier zespołowych tego typu sukces.
2021-05-01, 22:47
Powiązany Artykuł
LM siatkarzy: ZAKSA napisała historię polskiej siatkówki. Kędzierzynianie są najlepsi w Europie
ZAKSA w drodze po sukces eliminowała m.in. takie potęgi, jak włoskie Cucine Lube Civitanova czy rosyjski Zenit Kazań.
W finale podopieczni Nikoli Grbicia odprawili kolejnego potentata.
Płomień był pierwszy
Triumf kędzierzynian to trzeci taki sukces w historii polskich sportów zespołowych, a drugi w siatkówce. Pionierami była drużyna Płomienia Milowice.
Siatkarze tego nieistniejącego już klubu sięgnęli po zwycięstwo w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych - poprzedniku LM. W lutym 1978 roku Płomień zwyciężył w turnieju finałowym w Bazylei.
REKLAMA
Siatkarze Płomienia pokonali tam kolejno Boronkay Stambuł (3:0), Starlift Blokkeer Rijswijk (3:1) oraz Aero Odolena Voda (3:2).
Pogoń na wagę triumfu
Na kolejny triumf trzeba było czekać aż 28 lat. W maju 2016 roku w Kolonii szczypiorniści Vive Tauronu Kielce sięgnęli po tytuł w dramatycznych okolicznościach.
W Final Four Ligi Mistrzów podopieczni Talanta Dujszebajewa wyeliminowali najpierw Paris Saint-Germain, pokonując francuski zespół 28:26.
REKLAMA
Mecz z PSG przyniósł olbrzymie emocje, jednak to nic w porównaniu z finałowym starciem z węgierskim Telekomem Veszprem. Kielczanie długo grali kiepsko i przegrywali nawet 19:28 na kwadrans przed końcem spotkania.
Niesamowita pogoń drużyny z województwa świętokrzyskiego pozwoliła jej remisować 29:29. Dogrywka także nie przyniosła rezultatu (35:35) i o losach tytułu zadecydowały rzuty karne.
Źródło: YouTube.com/wertuqq
W nich lepsi okazali się kielczanie, zwyciężając ostatecznie 39:38.
REKLAMA
Po pięciu latach w ślady kieleckich szczypiornistów poszła Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
/empe
REKLAMA