UEFA rozważa wprowadzenie gruntownej zmiany. Teraz rywalizacja ma być bardziej sprawiedliwa
Na piątkowym zjeździe w Porto działacze UEFA przedyskutują wycofanie reguły goli zdobytych na wyjeździe. Obecnie, w razie identycznego bilansu bramkowego w dwumeczu awansuje drużyna, która zdobyła więcej goli na obcym stadionie. Według nowej propozycji, o awansie miałaby decydować dogrywka.
2021-05-27, 12:21
Jak podaje "The Times", UEFA przeprowadzi debatę na temat "goli wyjazdowych". Komitet zajmujący się organizacją rozgrywek chce zorientować się, jakie nastroje panują wobec tego przepisu. Jeśli pojawi się wyraźny sprzeciw wobec tej metody określania zwycięzcy, podjęte zostaną kroki, mające na celu zniesienie dotychczasowych regulacji. Kwestia "goli wyjazdowych" wielokrotnie była poruszana przez kibiców, którzy narzekali na przestarzały i zdaniem wielu niesprawiedliwy system.
Z powodu przepisu w tym sezonie z Ligą Mistrzów pożegnały się Juventus i Bayern Monachium, które miały identyczny bilans bramkowy co ich rywale, ale więcej strzelały "u siebie".
Przepis o większej wadze goli na wyjeździe został wprowadzony w 1965 roku. Główną przyczyną jego inicjacji były rzecz jasna długie i uciążliwe podróże, które często nie sprzyjały zawodnikom przyjezdnym w równej walce z rywalem. Jeśli w dwumeczu padał remis, doceniano starania zespołu, który w teorii miał trudniej o dobre zaprezentowanie się na boisku.
Obecnie, w dobie globalizacji i komfortowych podróży, czynnik własnego stadionu stracił jednak na znaczeniu. Ponadto pojawia się wiele kontrowersji w przypadku goli, które padają w dogrywce, ponieważ w takim wypadku jedna z drużyn ma około pół godziny więcej na zdobycie bramki o większej wadze, co sprawia, że rywalizacja nie odbywa się na równych prawach.
REKLAMA
- Euro 2020: TERMINARZ - kiedy mecze reprezentacji Polski?
- Euro 2020: co zdoła ugrać reprezentacja Polski? Naukowcy obliczyli szanse piłkarzy Sousy
- Euro 2020. Polacy powtórzą wynik z poprzednich ME? Jakub Moder: stać nas na dużo [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: Przemysław Frankowski zaskoczony powołaniem. "Jestem na początku sezonu" [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: powrót po latach. Jakub Świerczok w kadrze Paulo Sousy
- Historia EURO: 1992 - "Duński Dynamit" eksplodował na serio, to nie była żadna bajka [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: kadrowicze Sousy na fali? Nie tylko Lewandowski może mówić o udanym sezonie
bg
REKLAMA