Euro 2020: mecz "Niebiescy" vs "Czerwoni", uraz Kozłowskiego, koncert i finał LM - pracowity dzień kadry
Przebywający na zgrupowaniu w Opalenicy piłkarze reprezentacji Polski w ramach treningu rozegrali wewnętrzny sparing. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a nie wystąpili w nim. m.in. Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński.
2021-05-29, 13:08
- Występ w fazie grupowej Euro 2020, które rozpoczną się 11 czerwca, biało-czerwoni zainaugurują 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Pięć dni później w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania, a 23 czerwca ponownie w Rosji zmierzą się ze Szwecją
- Z powodu pandemii COVID-19 UEFA zdecydowała, że kadry 24 uczestników Euro 2020 będą liczniejsze niż dotychczas. Trenerzy mogą powołać 26 piłkarzy (w przeszłości 23), przy czym w kadrze meczowej na dane spotkanie można zgłosić 23 graczy
Ostatni okres przed rozpoczynającym się 11 czerwca turniejem zapowiada się dla wybrańców selekcjonera Paulo Sousy, przebywających obecnie na zgrupowaniu w Opalenicy, bardzo pracowicie.
Powiązany Artykuł
Euro 2020: cztery tysiące minut w nogach go nie martwi. Michał Helik: Jestem gotowy do rywalizacji [TYLKO U NAS]
Piłkarz Napoli w piątek wieczorem opuścił zgrupowanie i wyjechał do małżonki, która spodziewała się dziecka. Jak poinformował w sobotę przedpołudniem portal "Łączy nas piłka", państwo Zielińscy zostali właśnie rodzicami. Zieliński do kadry ma wrócić 2 czerwca, już po meczu towarzyskim z Rosją.
W sobotę Paulo Sousa zorganizował swoim podopiecznym grę kontrolną, selekcjoner sprawdzał ich formę. Dziennikarze mogli obserwować wewnętrzną potyczkę kadrowiczów, ale nie zobaczymy żadnych filmów i zdjęć z tego wydarzenia.
"Niebiescy" zagrali z "Czerwonymi"
Sztab szkoleniowy podzielił ich na dwa zespoły, grano 3x20 minut, przy czym trzecia tercja rozgrywana była na zmniejszonym boisku i przy zmniejszonej liczbie zawodników (po ośmiu w polu). Gra mocno była podporządkowana ustaleniom taktycznym, więc brakowało spektakularnych akcji i przede wszystkim bramek. .
REKLAMA
W trakcie spotkania urazu doznał Kacper Kozłowski, który musiał skorzystać z pomocy medycznej i przedwcześnie opuścił boisko.
- Z Kacprem Kozłowskim wszystko jest dobrze. Dzisiaj zagrał mniej minut, profilaktycznie opuścił boisko - zapewniał podczas sobotniej konferencji Jakub Kwiatkowski, rzecznik kadry.
W grze wewnętrznej nie wzięli udziału Paweł Dawidowicz oraz Maciej Rybus, którzy z powodu niegroźnych kontuzji mięśniowych wciąż trenują indywidualnie.
Powiązany Artykuł
Euro 2020. Kamil Piątkowski zdradził oczekiwania Sousy: wymaga od nas szybszej gry
Po południu kadrowicze będą mieli bogaty program pozasportowy
Praca w Opalenicy wre nie tylko z uwagi na zadania typowo piłkarskie. W sobotę wieczorem kadrowicze będą mogli wybrać się na koncert Golec uOrkiestra, niektórzy zdecydują się zapewne jednak na oglądanie finału Ligi Mistrzów.
REKLAMA
Jak poinformował team menedżer reprezentacji i rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski przed reprezentantami także inne zadania, między innymi związane ze sponsorami drużyny narodowej. Jak powiedział rzecznik wiele z nich zrealizowano już pod koniec marca, przy okazji meczów eliminacji mistrzostw świata. Teraz trzeba jednak wypełnić obowiązki wobec Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA), organizatora ME.
Zapowiedział, że przedstawiciele UEFA przyjadą do Opalenicy 6 czerwca, wówczas odbędzie się specjalna sesja z zawodnikami. Zdjęcia piłkarzy i materiał filmowy potrzebne są np. do prezentacji składów wyświetlanych na telebimach przed każdym meczem turnieju.
- Natomiast 7 czerwca będziemy mieć szkolenie z udziałem sędziego międzynarodowego - dodał Kwiatkowski.
Jak zaznaczył, PZPN już wcześniej umówił się na takie spotkanie z najbardziej znanym obecnie polskim arbitrem - Szymonem Marciniakiem.
- UEFA chciała nam kogoś przysłać, ale poinformowaliśmy, że jesteśmy już umówieni z panem Marciniakiem. Potwierdzono, że w takim razie to wystarczy. Otrzymamy jeszcze od europejskiej federacji różne materiały. Podczas szkolenia piłkarze dowiedzą się, na co sędziowie będą zwracać uwagę w czasie meczów. Na przykładach wideo pokazane zostaną konkretne przypadki z przeszłości, różne wydarzenia boiskowe itd. - wytłumaczył.
Kwiatkowski zapowiedział ponadto, że piłkarzy reprezentacji czeka spotkanie z Rzecznikiem Dyscyplinarnym PZPN Adamem Gilarskim.
- To jest zalecenie europejskiej federacji. Chodzi o tzw. match-fixing (ustawianie w części lub całości przebiegu meczów - przyp.red.), zagrożenia z tym związane. Będzie też specjalna prezentacja UEFA na ten temat - dodał.
Zgrupowanie w Opalenicy potrwa do 8 czerwca. W jego trakcie piłkarze zagrają dwa towarzyskie spotkania - we wtorek z Rosją we Wrocławiu i tydzień później z Islandią w Poznaniu.
9 czerwca biało-czerwoni przeniosą się do Sopotu i tam pozostaną w trakcie turnieju.
W związku z trwającą pandemią piłkarzy i sztab kadry cały czas obowiązują testy na koronawirusa.
- Badania odbędą się dwa dni przed każdym z dwóch meczów towarzyskich. Natomiast od momentu przyjazdu do naszej bazy w Sopocie będziemy testowani co cztery dni. I tak pozostanie już do końca naszych występów w ME. Wszyscy muszą przechodzić testy, również osoby już zaszczepione - podkreślił Kwiatkowski.
W Opalenicy są wysłannicy Polskiego Radia, którzy mają możliwość rozmowy z kadrowiczami.
- Robert Lewandowski wierzy w wyjście z grupy. "A dalej niech poniesie fantazja"
- Polacy powtórzą wynik z poprzednich ME? Jakub Moder: stać nas na dużo
- Tomasz Kędziora wierzy w sukces pod wodzą Sousy. "Możemy się od niego uczyć
- Euro 2020: TERMINARZ - kiedy mecze reprezentacji Polski?
- Euro 2020: Przemysław Frankowski zaskoczony powołaniem. "Jestem na początku sezonu" [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: powrót po latach. Jakub Świerczok w kadrze Paulo Sousy
- Euro 2020. "Tu nie ma żadnej pomyłki". Janas ocenił powołania Sousy [TYLKO U NAS]
- Euro 2020. Kamil Grosicki poza składem. Były reprezentant: to dla niego zimny prysznic [TYLKO U NAS]
red/PAP/ah
REKLAMA