UFC: Marcin Tybura kontynuuje serię zwycięstw. Przetrwał nawałnicę i zastopował rywala (WIDEO)
Marcin Tybura odniósł piąte z rzędu zwycięstwo w prestiżowej federacji UFC. Polak pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Walta Harrisa. Początkowo to jego rywal przeważał, ale ostatecznie Polak znalazł sposób na Amerykanina.
2021-06-06, 15:15
Zawodnik z Turka doskonale znał taktykę swojego rywala już przed walką. - Harris wkłada wiele sił na początku walki, a potem jest zmęczony. Najniebezpieczniejszy jest w pierwszej rundzie. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby skończyć go w stójce - mówił na antenie Just Scrap Radio.
Scenariusz przewidziany przez Polaka sprawdził się co do joty - Harris ruszył na niego niemal od pierwszego gongu, zasypując jego głowę i korpus gradem ciosów. Tybura chwiał się i sprawiał wrażenie zawodnika, który jest na skraju nokautu. W drugiej połowie rundy obraz pojedynku zmienił się o 180 stopni.
Tybura obalił Amerykanina, a w parterze zaszedł go za plecy. Po chwili "Tybur" "rozpuścił ręce", obijając bezradnego Harrisa. "The Big Ticket" nie odpowiadał na jego ciosy, a sędzia przerwał walkę w po 4 minutach i 6 sekundach pierwszej rundy.
Dzięki spektakularnej wygranej Polak zgarnął wynoszący 50 tys. dolarów bonus za najlepszy występ na gali UFC Vegas 28. Wygrana zapewni mu również awans w klasyfikacji wagi ciężkiej - Tybura z pewnością wyprzedzi zajmującego dotąd 8. lokatę Harrisa i dołączy do czołówki tej dywizji.
REKLAMA
Po walce w swoich mediach społecznościowych 35-letni wojownik rzucił rękawicę kolejnemu rywalowi. "Z pięcioma wygranymi z rzędu zasługuję na jakąś dużą walkę, na przykład na starcie wieczoru z Curtisem Blaydesem. Co o tym myślisz Curtis?" - czytamy. Wpis Polaka na razie pozostaje bez odpowiedzi ze strony 4. zawodnika kategorii ciężkiej UFC.
Blaydes w swoim ostatnim boju przegrał z Derrickiem Lewisem. Wcześniej jednak był na fali czterech zwycięstw z rzędu.
- UFC 266: Jan Błachowicz - Glover Teixeira. Wymarzony rywal, by zrobić porządek w kategorii półciężkiej?
- Mateusz Gamrot z pierwszą wygraną w UFC. Świetna walka w wykonaniu Polaka
- Materla zatrzasnął za sobą drzwi do klatki KSW? "To była długa i wyboista droga”
bg
REKLAMA
REKLAMA