La Liga: Samuel Umtiti "wypychany" z Barcelony. Obrońca dostał od klubu ultimatum
Stoper Barcelony Samuel Umtiti najpierw został wygwizdany przez kibiców własnego klubu, a teraz dostał "ofertę nie do odrzucenia" od włodarzy ekipy z Camp Nou. Kierownictwo "Blaugrany" żąda, by zawodnik opuścił zespół, ponieważ jego kontrakt znacząco obciąża budżet klubu.
2021-08-09, 22:41
Umtiti podpisał umowę z Barceloną w 2016 roku. Z Olympique'u Lyon przyszedł jako jeden z najlepiej zapowiadających się obrońców na świecie i wicemistrz Europy. Seria kontuzji i mało sportowy tryb życia zawodnika sprawiły jednak, że po dawnej gwieździe zostały jedynie wspomnienia i... wysoki kontrakt.
Jako pierwsi Francuza zaatakowali kibice Barcy podczas meczu z Juventusem (3:0), którzy wygwizdali go, dając tym samym do zrozumienia, że nie chcą go w klubie i obwiniają za odejście Lionela Messiego. Z powodu wysokich apanaży Umtitiego oraz kilku innych zawodników Barcy nie było stać na nowy kontrakt dla argentyńskiego gwiazdora.
Jak podaje kataloński "Sport", klub chce wywrzeć presję na zawodniku, aby ten przyjął jedną z ofert i opuścił Camp Nou. Media z Hiszpanii podają, że Umtiti otrzymał propozycje przejścia na roczne wypożyczenie do Nicei, Monaco lub Besiktasu.
Aby pozbawić wyboru zawodnika, którego kontrakt z Barcą obowiązuje jeszcze przez dwa lata, klub zagroził, że jeśli Umtiti nie odejdzie, zostanie odsunięty od pierwszego zespołu i odesłany na trybuny.
Według "El Chiringuito" włodarze Barcelony posunęli się do ostateczności, gdyż z powodu opłakanej sytuacji finansowej mogą nie zdołać zgłosić do gry w następnym sezonie części piłkarzy. Pierwszy mecz tego sezonu La Liga "Blaugrana" rozegra już 15 sierpnia z Realem Sociedad, natomiast ostateczną listę zawodników w Hiszpanii należy podać do końca sierpnia.
REKLAMA
Obok Umtitiego na liście transferowej znajduje się m.in. Miralem Pjanić. Bośniak trafił do stolicy Katalonii w ubiegłym sezonie, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Włoskie media spekulują o jego powrocie do Juventusu Turyn.
Całej zawierusze prezes Joan Laporta przygląda się z Ibizy. Sternik "Blaugrany" postanowił, że... uda się na 4-dniowy urlop. Laporta miał być zmęczony zamieszaniem wokół klubu. Jego obowiązki tymczasowo wykonują pozostali członkowie zarządu.
- La Liga: Lionel Messi odchodzi z Barcelony. Klub opublikował oficjalny komunikat
- Messi nie mógłby grać w Barcelonie za darmo. Wyjaśniamy
bg
REKLAMA
REKLAMA