Legendarny szachista odwiedził Warszawę. Garri Kasparow: jestem pod wrażeniem polskich szachów
- Ważne, że szachy cieszą się coraz większym zainteresowaniem sponsorów – powiedział słynny rosyjski arcymistrz Garri Kasparow, wielokrotny mistrz świata, na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.
2021-08-19, 16:45
Jeden z najsłynniejszych szachistów w historii, który po raz pierwszy wywalczył mistrzostwo świata 9 listopada 1985 roku, mając 22 lata, 6 miesięcy i 27 dni (pokonał Anatolija Karpowa 13:11), i do dziś pozostaje najmłodszym zdobywcą tytułu, przyjechał do Polski na zaproszenie grupy Mokate oraz Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) i Śląskiego Okręgowego Związku Szachowego.
"Budująca" rzeczywistość w Polsce
W programie jego pobytu jest m.in. uczestnictwo w roli gościa honorowego Festiwalu Szachowego w Ustroniu. Impreza rozpoczęła się 14 sierpnia, ale najważniejsze wydarzenie odbędzie się w piątek, kiedy to Kasparow, po raz pierwszy od 28 lat, rozegra symultanę szachową z młodymi polskimi zawodnikami.
- Jestem pod wrażeniem tego, co dzieje się w polskich szachach. Arcymistrz z tytułem zdobywcy Pucharu Świata, wielki turniej w przyszłym roku w Warszawie i coraz większe zainteresowanie wydarzeniami przy szachownicy - rzeczywistość królewskiej gry w Polsce wygląda budująco - przyznał legendarny gracz.
- To jest naprawdę piękny dzień, bo przez wiele lat mojej kariery, a także już po niej, robiłem bardzo dużo, aby zachęcać duże firmy do sponsorowania naszej gry. Teraz widzę, że w Polsce są takie korporacje, które są gotowe nie tylko wspierać jedno wydarzenie, ale cały rozwój dyscypliny - zaznaczył Kasparow, którego przyjazd wsparły firmy Mokate, Bank Santander i Veolia.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
PŚ w szachach: Jan-Krzysztof Duda pierwszym polskim zwycięzcą. Historyczny triumf 23-latka
Dr Adam Mokrysz, prezes firmy Mokate podkreślił, że jest dumny z tego, że może się spotkać i wybitnym arcymistrzem i razem z nim popularyzować szachy: - Dziękuję za to, że Garri Kasparow przyjął nasze zaproszenie. Że możemy razem torować drogę nowej generacji świetnych zawodników królewskiej gry. Powołaliśmy akademię szachową, jesteśmy częścią programu edukacji przez szachy w szkole. Wspieramy tę dyscyplinę w Polsce od ponad 10 lat, bo wierzę w słuszność powiedzenia: "naucz swoje dziecko grać w szachy, a nie będziesz miał z nim problemów".
- Przyjazd takiej postaci, wielkiej gwiazdy, jaką jest Garri Kasparow, do kraju, w którym szachy bardzo się rozwijają, patrząc na liczbę grających i dzieci stawiających pierwsze kroki, zawsze jest wielkim wydarzeniem. Cieszę się też, że szachy są odbierane przez firmy w Polsce jako część strategii biznesowej – dodał wiceprezydent FIDE Łukasz Turlej.
"Duda wschodzącą gwiazdą"
Kasparow, który karierę zawodniczą zakończył w 2005 roku, w ostatnich miesiącach, jako kapitan drużyny Europy powołał Jana-Krzysztofa Dudę do reprezentacji kontynentu w rozgrywkach online o Puchar Narodów. Zapytany o to przez PAP i poproszony o ocenę perspektyw arcymistrza z Wieliczki, który niedawno triumfował w turnieju o Puchar Świata, zwyciężając m.in. samego czempiona Magnusa Carlsena, powiedział:
- Powołałem go do drużyny Europy, gdyż nie ulegało wątpliwości, że ma ogromny talent i jest wschodzącą gwiazdą. Zawsze zachęcam młodych szachistów do uczestnictwa w poważnych sprawdzianach. Byłem pewny, że świetnie sobie poradzi także w Pucharze Świata, ale jestem przekonany, że ten dobry występ zaskoczył nawet jego samego. Już przed jego meczem z Magnusem Carlsenem przeczuwałem, że Norweg może mieć z nim poważne problemy. Po Dudzie widać było, że gra z ogromną energią, że złapał wiatr w żagle. Generacja, którą reprezentuje polski zawodnik nie ma jeszcze wyraźnego lidera, więc naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, żeby właśnie on do tego miana aspirował w przyszłorocznym turnieju kandydatów. Polskie szachy są na fali wznoszącej, więc nie ma nic zaskakującego w tym, że młody zawodnik z waszego kraju również jest na fali wznoszącej - ocenił 58-letni Rosjanin.
Zapytany o grudniowy mecz o mistrzostwo świata Kasparow zaznaczył, że nie przewiduje, aby w najbliższym czasie nastąpiła zmiana na szachowym tronie.
- Historia pokazuje, że mistrz świata zmienia się wtedy, gdy do głosu dochodzi nowa generacja graczy. A główny oponent Magnusa Carlsena, Rosjanin Jan Niepomniaszczi jest w tym samym wieku. Statystyka zdecydowanie przemawia zatem za Norwegiem, choć rzeczywiście jego gra ostatnio nie jest taka płynna jak wcześniej, a rosyjski arcymistrz poczynił ogromne postępy – zaznaczył Kasparow.
/empe
REKLAMA
REKLAMA