US Open: Tsitsipas i Murray stoczyli tenisową bitwę. Grek gra dalej

Zmagający się w ostatnich latach często z problemami zdrowotnymi Andy Murray sprawił sporo kłopotów Stefanosowi Tsitsipasowi w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open. Rozstawiony z "trójką" grecki tenisista pokonał Brytyjczyka 2:6, 7:6 (9-7), 3:6, 6:3, 6:4.

2021-08-31, 08:10

US Open: Tsitsipas i Murray stoczyli tenisową bitwę. Grek gra dalej
  • Murray przegrał z jednym z najlepszych aktualnie tenisistów na świecie, ale potwierdził, że wciąż stać go na grę na bardzo wysokim poziomie
  • Mecz Greka ze Szkotem trwał prawie pięć godzin 

Powiązany Artykuł

Kamil Majchrzak 1200.jpg
US Open: Kamil Majchrzak wyeliminowany. Fin Emil Ruusuvuori gra dalej

Odniesienie zwycięstwa nad triumfatorem nowojorskiego turnieju z 2012 roku zajęło Tsitsipasowi prawie pięć godzin.

Murray, który w przeszłości był liderem światowej listy, potwierdził swoją postawą w tym pojedynku, że zasługuje na znacznie wyższe niż obecnie zajmowane przez niego 112. miejsce w tym zestawieniu.

Murray miał swoje szanse 

Szkot miał także dwie szanse na wygranie drugiego seta, ale podczas tie-breaka wytrąciły go z rytmu kłopoty z obuwiem. W pewnym momencie poślizgnął się. Próbował zdobyć nową parę butów, ale bez powodzenia.

W dalszej części spotkania Murray miał sporo zastrzeżeń wobec wydłużającej się przerwy, podczas której Tsitsipas opuścił kort.

REKLAMA

34-letni gracz, który w ostatnich latach często miał problemy z biodrem i przeszedł w związku z tym dwie operacje, stawiał długo mocny opór młodszemu o 11 lat Grekowi. W końcówce jednak coraz bardziej brakowało mu sił i uwidoczniała się przewaga rywala.

Pojedynek z podtekstami 

Pojedynek tych tenisistów był również ciekawy z innego względu.

Znacząco różni ich sprawa szczepienia przeciwko COVID-19. O ile Brytyjczyk zachęca wszystkich zawodników do podjęcia takiego kroku jako ochrony innych osób, to gracz z Aten nie kryje, że obawia się zaszczepienia. Wyjaśnił, że zrobi to tylko wtedy, gdy będzie konieczne, aby rywalizować w turniejach.

REKLAMA

Festiwal asów Andersona 

Zacięty i długi pojedynek w poniedziałek stoczył również m.in. Kevin Anderson, który pokonał Czecha Jiri Vesely'ego 7:6 (7-1), 4:6, 3:6, 7:6 (7-5), 7:6 (7-4).

Mierzący ponad 2 metry weteran z RPA bazuje w swojej grze na serwisie i tym razem posłał 49 asów, z czego 17 w piątym secie.

Finalista US Open z 2017 roku, który zajmuje obecnie 77. miejsce w rankingu, otrzymał za to owację na stojąco od nowojorskiej publiczności.

REKLAMA

Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy singla mężczyzn:

Emil Ruusuvuori (Finlandia) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:4, 6:2, 3:6, 6:1
Facundo Bagnis (Argentyna) - Taro Daniel (Japonia) 6:3, 6:3, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 11) - Ricardas Berankis (Litwa) 7:5, 6:3, 6:3
Henri Laaksonen (Szwajcaria) - John Millman (Australia) 7:6 (8-6), 7:6 (7-2), 6:1
Dusan Lajović (Serbia) - Benoit Paire (Francja) 6:3, 7:5, 2:6, 6:4
Peter Gojowczyk (Niemcy) - Ugo Humbert (Francja, 23) 1:6, 6:1, 6:2, 5:7, 6:4
Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 5:7, 7:6 (8-6), 4:6, 6:3, 6:3
Andriej Rublow (Rosja, 5) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:3, 7:6 (7-3), 6:3
Daniel Evans (W. Brytania, 24) - Thiago Monteiro (Brazylia) 6:3, 6:7 (6-8), 6:4, 6:1
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 12) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 7:6 (7-0), 3:6, 7:6 (7-1), 7:6 (10-8)
Kevin Anderson (RPA) - Jiri Vesely (Czechy) 7:6 (7-1), 4:6, 3:6, 7:6 (7-5), 7:6 (7-4)
Brandon Nakashima (USA) - John Isner (USA, 19) 7:6 (9-7), 7:6 (8-6), 6:3
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Marin Cilić (Chorwacja, 30) 6:7 (4-7), 6:7 (3-7), 6:2, 6:1, 2:0 i krecz Cilicia
Cristian Garin (Chile, 16) - Norbert Gombos (Słowacja) 6:3, 4:6, 6:4, 7:6 (7-4)
Marcos Giron (USA) - Antoine Hoang (Francja) 6:3, 6:4, 7:5
Casper Ruud (Norwegia, 8) - Yuichi Sugita (Japonia) 6:3, 6:2, 6:2
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15) - Sam Riffice (USA) 6:1, 7:6 (7-3), 6:3
Pedro Martinez (Hiszpania) - James Duckworth (Australia) 4:6, 4:6, 7:6 (9-7), 6:2, 6:2
Pablo Andujar (Hiszpania) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 3:6, 4:6, 6:4, 6:4, 6:2
Adrian Mannarino (Francja) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 3:6, 4:6, 6:4, 6:3, 6:3
Alex Molcan (Słowacja) - Cem Ilkel (Turcja) 4:6, 6:3, 6:1, 6:1
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) - Andy Murray (W. Brytania) 2:6, 7:6 (9-7), 3:6, 6:3, 6:4
Marco Trungelliti (Argentyna) - Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 29) 5:7, 6:3, 7:5, 6:7 (3-7), 6:4
Alexei Popyrin (Australia) - Radu Albot (Mołdawia) 6:3, 6:7 (3-7), 6:3, 6:3
Botic van de Zandschulp (Holandia) - Carlos Taberner (Hiszpania) 2:6, 3:6, 6:4, 7:5, 6:3
Carlos Alcaraz (Hiszpania) - Cameron Norrie (W. Brytania, 26) 6:4, 6:4, 6:3
Dominik Koepfer (Niemcy) - Quentin Halys (Francja) 6:4, 3:6, 4:6, 6:3, 6:4
Arthur Rinderknech (Francja) - Miomir Kecmanović (Serbia) 6:7 (10-12), 3:6, 7:5, 6:3, 6:4
Frances Tiafoe (USA) - Christopher Eubanks (USA) 7:6 (10-8), 5:7, 6:3, 6:4
Guido Pella (Argentyna) - Filip Krajinović (Serbia, 32) 6:7 (2-7), 6:3, 6:2, 6:2
Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 18) - Nick Kyrgios (Australia) 6:3, 6:4, 6:0
Daniił Miedwiediew (Rosja, 2) - Richard Gasquet (Francja) 6:4, 6:3, 6:1

/empe 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej