ME siatkarzy: Polska - Ukraina. Pewna wygrana Biało-Czerwonych na koniec fazy grupowej
Polscy siatkarze pokonali w Krakowie Ukrainę 3:0 i przypieczętowali zajęcie pierwszego miejsca w grupie A mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni wygrali wszystkie pięć grupowych spotkań.
2021-09-08, 18:55
- Polacy we wcześniejszych meczach pokonali, kolejno, Portugalię, Serbię, Grecję i Belgię
- Wygrana z Ukrainą zapewniła im pierwsze miejsce w grupie
- W 1/8 finału zagrają z czwartą drużyną grupy C - Finlandią
Powiązany Artykuł
ME siatkarzy: Biało-Czerwoni czekają na mecz z Ukrainą. "Chcemy budować siebie"
Biało-Czerwoni we wcześniejszych spotkaniach pokonali Portugalię (3:1), Serbię (3:2), Grecję (3:1) i Belgię (3:0). Polacy zgromadzili 14 punktów - o dwa więcej od Serbów i wygrali grupę A.
Wygrana z Ukrainą przypieczętowała awans do 1/8 finału z pierwszego miejsca.
Set bez historii
Inauguracyjny set był bardzo jednostronny. Dobrze w mecz wszedł Kamil Semeniuk, a po kontrze w wykonaniu Bartosza Kurka, Biało-Czerwoni odskoczyli na trzy punkty (6:3). Ukraińcy mieli z kolei kłopoty w ataku - po błędzie Ilji Kowalowa, podopieczni Ugisa Krastinsa tracili już sześć "oczek" (14:8).
Posłuchaj
Do końca seta obraz gry się nie zmienił. Znakomicie grał Semeniuk, a po bloku Piotra Nowakowskiego na Maksymie Droździe różnica wynosiła już dziewięć punktów (21:12). Pierwszą partię zakończył mocny atak Kurka (25:15).
REKLAMA
Posłuchaj
Ukraina podjęła walkę
Drugi set wyglądał inaczej. Dwa kolejne bloki pozwoliły objąć gościom prowadzenie (3:4). Na szczęście, Biało-Czerwoni też świetnie blokowali - wyrównali po tym, jak Semeniuk i Nowakowski zatrzymali Wołodymyra Sydorenkę (6:6). Semeniuk słabiej grał natomiast w ataku, co przełożyło się na problemy Polaków (6:9). Na szczęście, przy zagrywce Nowakowskiego udało się naszym reprezentantom odrobić straty z nawiązką (10:9).
Sydorenko poderwał zespół do walki, ale nie uniknął też dwóch kolejnych błędów. Pozwoliło to Polakom zbudować przewagę (14:11). Różnicę udało się utrzymywać, a po asie Wilfredo Leona i kontrze Nowakowskiego wzrosła nawet do pięciu punktów (20:15). Ukraińcy nie zdołali już odrobić strat. Set dobiegł końca po ataku Kurka (25:20).
Posłuchaj
W trzecim secie było najtrudniej
Trzecia partia od początku była bardzo wyrównana (5:5). Jako pierwsi dwupunktową przewagę zbudowali sobie Polacy po błędzie Sydorenku (9:7). Niestety, po bloku na Semeniuku, to nasi wschodni sąsiedzi prowadzili (9:10). Ładnymi kiwkami w ataku popisywał się rezerwowy Tomasz Fornal (13:11).
REKLAMA
Vital Heynen musiał prosić o przerwę, gdy Ukraińców na prowadzenie wyprowadził Wołodymyr Ostapenko (16:17). Na szczęście, Biało-Czerwoni wrócili do dobrej gry. Po asie serwisowym Jakuba Kochanowskiego, mieli o dwa punkty więcej (21:19) i to Ugis Krastins wziął czas dla swojej drużyny.
Posłuchaj
Po tym, jak Fornal nie przyjął zagrywki Jana Jereszczenki, na tablicy wyników widniał remis (21:21), ale końcówka należała do Polaków. Piłkę meczową dał naszej drużynie atak Fornala, a mecz zakończył as serwisowy Kurka (25:21)!
Z kim w 1/8 finału?
Biało-Czerwoni wygrali rywalizację w grupie A z kompletem pięciu zwycięstw. Teraz podopieczni Vitala Heynena przeniosą się z Krakowa do Gdańska, gdzie odbędą się mecze 1/8 i 1/4 finału.
REKLAMA
W sobotnim meczu drugiej rundy Biało-Czerwoni zagrają z czwartą drużyną grupy C. Już wiadomo, że będzie to Finlandia.
Polska - Ukraina 3:0 (25:15, 25:20, 25:21)
Polska: Fabian Drzyzga, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Bartosz Kurek, Piotr Nowakowski, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski (libero) oraz Damian Wojtaszek (libero), Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal, Aleksander Śliwka.
Ukraina: Dmytro Wietcki, Ołeh Płotnicki, Maksym Drozd, Jurij Semeniuk, Ilja Kowaliow, Witalij Szczytkow, Horden Browa (libero) oraz Denys Fomin, Wołodymir Ostapenko, Tymofij Polujan, Władysław Didienko.
- ME siatkarzy - TERMINARZ. Kiedy i z kim grają Polacy?
- ME siatkarzy: co z przyszłością Vitala Heynena? Prezes PZPS podjął decyzję
Tak relacjonowaliśmy na żywo:
RELACJA LIVE
REKLAMA