Ekstraklasa: Górnik zasłużenie ograł Wartę. Kolejna bramka Jimeneza

Piłkarze Górnika Zabrze pokonali u siebie Wartę Poznań 1:0 w niedzielnym meczu PKO BP Ekstraklasy. Gola na wagę wygranej zdobył Jesus Jimenez, a do składu śląskiej drużyny po kontuzji i zakażeniu koronawirusem wrócił Lukas Podolski. 

2021-09-19, 17:01

Ekstraklasa: Górnik zasłużenie ograł Wartę. Kolejna bramka Jimeneza
  • Wygrana zabrzan była ze wszech miar zasłużona 
  • Warta nie przypomina drużyny, która zachwycała w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu 

Powiązany Artykuł

Zwoliński Sokołowski 1200.jpg
Ekstraklasa: Lechia - Piast. Gol Zwolińskiego zadecydował o wygranej gospodarzy

Górnik sprawiał lepsze wrażenie od pierwszych minut. Zabrzanie byli bliscy objęcia prowadzenia. 

Jimenez postrachem defensywy 

Niewiele do szczęścia zabrakło Jesusowi Jimenezowi. Hiszpan bardzo ładnie uderzył zza pola karnego, jednak piłka tylko odbiła się od słupka. 

Zabrzanie cały czas przeważali i byli znacznie aktywniejsi. W 37. minucie Jimenez miał więcej szczęścia i zdobył swojego piątego gola w sezonie. Liderowi Górnika asystował Bartosz Nowak, a sam Jimenez zdołał minąć bramkarza Adriana Lisa, po czym umieścił piłkę w siatce.

REKLAMA

Do końca pierwszej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze prowadzili zasłużenie, z kolei poznaniacy grali fatalnie i ich trener Piotr Tworek musiał coś zmienić w przerwie, by drużyna powalczyła o korzystny rezultat.

Powrót "Poldiego"

Warta po przerwie grała lepiej, niż w pierwszej części meczu. Mim to, Górnik był bliżej gola. W 55. minucie minimalnie przestrzelił Jimenez. Pięć minut później Lis zatrzymał strzał Hiszpana, z kolei dobitka Nowaka została zablokowana. 

W 65. minucie na boisko wszedł Lukas Podolski. Niedawny nabytek zabrzan wrócił do gry po kontuzji i zakażeniu koronawirusem. Już cztery minuty później były napastnik reprezentacji Niemiec mógł mieć asystę. "Poldi" wyłożył piłkę Krzysztofowi Kubicy, lecz ten uderzył bardzo źle. Trzy minuty później Podolski był bliski trafienia, lecz jego uderzenie zatrzymał Lis. 

REKLAMA

Poznaniacy też mieli swoje okazje. W 71. minucie niecelnie z dystansu kopnął Mateusz Kupczak. Siedem minut później Grzegorz Sandomierski obronił strzał Mateusza Kuzimskiego. 

Warta ma problem 

Im bliżej końca meczu, tym ataki Warty były bardziej niedokładne. Próby Roberta Ivanova czy Mario Rodrigueza nie przyniosły jednak rezultatu.

REKLAMA

Podopieczni Jana Urbana odnieśli minimalne, ale zasłużone zwycięstwo. Warta w niczym nie przypomina natomiast zespołu, który był rewelacją poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy... 

Górnik Zabrze - Warta Poznań 1:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Jesus Jimenez (38).

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Rafał Janicki. Warta Poznań: Jayson Papeau.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 10 126.

Górnik Zabrze: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz - Robert Dadok (64. Dariusz Pawłowski), Krzysztof Kubica (85. Jean Mvondo), Alasana Manneh, Bartosz Nowak (64. Lukas Podolski), Erik Janza - Piotr Krawczyk (81. Norbert Wojtuszek), Jesus Jimenez.

Warta Poznań: Adrian Lis - Jakub Kiełb (85. Szymon Czyż), Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski - Jan Grzesik, Mateusz Kupczak, Mateusz Czyżycki (46. Mateusz Kuzimski), Łukasz Trałka, Jayson Papeau (78. Mario Rodriguez) - Adam Zrelak (64. Milan Corryn). 

Czytaj także:

/empe 


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej