Bundesliga: Krzysztof Piątek poczeka dłużej na powrót? "Nie chcemy strzelić samobója"
Krzysztof Piątek wciąż nie wrócił do gry po kontuzji, której doznał w maju. Trener Herthy Berlin Pal Dardai przyznał, że powrót polskiego napastnika do kadry meczowej w najbliższej kolejce Bundesligi nie jest jeszcze pewny.
2021-09-22, 09:46
- Uraz wykluczył polskiego napastnika z udziału w mistrzostwach Europy. Piątek wciąż nie wrócił też do gry w klubie
- O ewentualnym włączeniu Piątka do kadry na sobotni mecz z RB Lipsk ma zdecydować wewnętrzna gierka na treningu Herthy
Powiązany Artykuł
Złoty But: Robert Lewandowski jak James Bond, a nawet lepszy. "Stylowy i nieobliczalny"
Piątek pozostaje poza grą od maja, kiedy to doznał urazu kostki podczas ligowego meczu Herthy z Schalke 04 Gelsenkirchen. Napastnik nie pojechał na Euro 2020, a także opuścił początek nowego sezonu Bundesligi.
Choć niemieckie media spekulowały, że Polak wróci do kadry meczowej berlińczyków w spotkaniu szóstej kolejki z RB Lipsk, okazuje się, że nie jest to jeszcze pewne.
Dardai nie chce "samobója"
Trener Herthy Pal Dardai przyznał, że Piątek wciąż odczuwa skutki kontuzji.
- Jest pod obserwacją, wciąż trochę kuleje. Nie możemy w tej sytuacji strzelić samobója - opisał Węgier.
REKLAMA
Niewykluczone jednak, że Dardai włączy Piątka do kadry na sobotni mecz w Lipsku. Decydująca będzie jednak środowa gierka wewnętrzna na treningu berlińczyków. Jeśli Polak nie będzie odstawał fizycznie od kolegów z drużyny, powinien otrzymać powołanie na starcie z wicemistrzem Niemiec.
Pokonali beniaminków
Hertha rozpoczęła sezon bardzo źle, bo od trzech porażek: 1:3 z 1. FC Koeln, 1:2 z VfL Wolfsburg i aż 0:5 z Bayernem Monachium. W dwóch kolejnych meczach berlińczycy pokonali jednak beniaminków: VfL Bochum (3:1) i Greuther Furth (2:1), co sprawiło, że pozycja Dardaia wzrosła.
REKLAMA
Klub ze stolicy Niemiec z dorobkiem sześciu punktów zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce w tabeli Bundesligi.
/empe
REKLAMA