Sebastian Świderski nowym prezesem PZPS. Legenda stanie na czele polskiej siatkówki

• Sebastian Świderski był jednym z siedmiu kandydatów na to stanowisko i jedynym, który... nie wycofał się w dniu zjazdu delegatów  
• 44-latek w przeszłości był wybitnym siatkarzem. Równie dobrze radził sobie jako prezes Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle 

Zjazd Polskiego Związku Piłki Siatkowej zaplanowano na poniedziałek i wtorek. Ze względu na pandemię koronawirusa zdecydowano się na hybrydowy charakter: część spośród dziewięćdziesięciu delegatów brała w nim udział online. 

Świderski otrzymał 88 głosów i został wybrany prezesem PZPS na kadencję 2021-2025. Dwie osoby wstrzymały się od głosu. 

Rywale się wycofali

44-latek był jednym z siedmiu kandydatów na to stanowisko.

Posłuchaj

Z wyboru nowego prezesa cieszy się siatkarz ZAKSY Kamil Semeniuk (IAR) 0:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W poniedziałek z kandydowania jako pierwszy zrezygnował eurodeputowany Ryszard Czarnecki. Dotychczasowy wiceprezes PZPS wystąpił na wspólnej konferencji prasowej ze Świderskim. Wcześniej był wymieniany jako jego główny kontrkandydat.

O głosy delegatów starać się mieli też dotychczasowy prezes Jacek Kasprzyk, prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki, były reprezentant Polski Witold Roman, były sędzia Andrzej Lemek oraz członek zarządu PZPS Tomasz Paluch. 

Wszyscy jednak poszli w ślady Czarneckiego i zrezygnowali z kandydowania. 

Wybitny reprezentant prezesem 

Nowy sternik polskiej siatkówki to były wybitny zawodnik. W reprezentacji Polski w latach 1996-2011 rozegrał aż 322 spotkania. Grał na pozycji przyjmującego, a w 2006 roku został wicemistrzem świata. Trzy lata później doznał poważnej kontuzji ścięgna Achillesa, przez którą nie wziął udziału w mistrzostwach Europy, które Polska wygrała.

Dwukrotnie pojechał natomiast na igrzyska olimpijskie: w 2004 i 2008 roku. Biało-Czerwoni za każdym razem odpadali jednak w 1/4 finału. 

We Włoszech błyszczał 

Na zawodowych parkietach debiutował jako gracz Stilonu Gorzów Wielkopolski, w którego barwach grał do 2000 roku. W 1997 roku sięgnął po puchar Polski, a trzy lata później został wicemistrzem kraju. Otrzymał nagrodę dla najlepszego siatkarza polskiej ligi, po czym opuścił lubuski klub.

Kolejne trzy lata spędził w Zaksie Kędzierzyn-Koźle (wówczas klub nosił nazwę Mostostal — przyp. red.), która dominowała na polskich parkietach. Z kędzierzynianami zdobył trzy mistrzostwa i dwa puchary kraju. W 2003 roku klub zajął też trzecie miejsce w Lidze Mistrzów, a Świderski został uznany MVP turnieju finałowego. 

Źrodło: YouTube.com/volleybox 

Urodzony w Skwierzynie siatkarz aż siedem lat spędził w uważanej za najsilniejszą na świecie lidze włoskiej. Występował w Perugia Volley (2003-2007), a później w Lube Banca Macerata (dziś Cucine Lube Civitanova). W dorobku ma dwa puchary i superpuchar Italii, a w 2005 roku został wybrany najlepszym siatkarzem rundy zasadniczej Serie A1. 

Posłuchaj

Nowy prezes nie ukrywał emocji (IAR) 0:16

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W 2010 roku wrócił do klubu z Kędzierzyna-Koźla, gdzie zakończył karierę sportową. O rozbracie z parkietem poinformował w maju 2012 roku. 

Trener, dyrektor, prezes 

Świderski nie zerwał jednak z siatkówką i pozostał w klubie z województwa opolskiego. W sezonie 2012/2013 był asystentem Daniela Castellaniego w Zaksie. Gdy Argentyńczyk opuścił klub, Świderski został jego następcą. W 2014 roku sięgnął po Puchar Polski, lecz odszedł ze stanowiska po nieudanym sezonie 2014/2015, który kędzierzynianie zakończyli na siódmym miejscu w PlusLidze.

Po zakończeniu przygody trenerskiej był dyrektorem sportowym Zaksy, aż 13 października 2015 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu klubu. Prezesura Świderskiego była dla klubu pasmem sukcesów i czasem powrotu na dawne miejsce w hierarchii polskiej siatkówki. 

Trzy mistrzostwa i dwa wicemistrzostwa Polski, trzy puchary i dwa superpuchary kraju, wreszcie upragniony triumf w Lidze Mistrzów w sezonie 2020/2021 - Grupa Azoty Zaksa została najlepszą drużyną Europy, choć pod względem budżetu nie mogła równać się z drużynami z Włoch i Rosji. 

Posłuchaj

Inny zawodnik ZAKSY — Krzysztof Rejno liczy na rozwój polskiej siatkówki, po przejęciu władzy w związku przez Świderskiego (IAR) 0:11

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Teraz Świderski sprawdzi się w kolejnej roli. Będzie przewodził nie klubowi, a całej polskiej siatkówce. Nowy prezes został wybrany na czteroletnią kadencję, która upłynie w 2025 roku. 

• TAURON Liga: udany debiut Jacka Nawrockiego. Beniaminek przegrał na inaugurację
• Nikola Grbić zainteresowany objęciem reprezentacji Polski. "Kto nie chciałby być jej trenerem?"

/empe