Koszmar Grabary, napastnicy bez goli. Kiepski bilans Biało-Czerwonych w meczach pucharowych

W czwartkowych meczach Ligi Europy i Ligi Konferencji wystąpiło kilku reprezentantów Polski. Najgorzej 3. kolejkę zmagań w Lidze Europy i Lidze Konferencji będzie wspominał Kamil Grabara, który już w 9. minucie meczu z PAOK-iem wyleciał z boiska.

2021-10-21, 20:52

Koszmar Grabary, napastnicy bez goli. Kiepski bilans Biało-Czerwonych w meczach pucharowych

Golkiper Kopenhagi nierozważnie wyszedł z bramki na 25. metr i zagrał piłkę ręką. Arbiter słusznie pokazał mu bezpośrednią czerwoną kartkę. Grający w dziesiątkę Duńczycy przegrali 1:2.

W meczu Kopenhaga - PAOK 83 minuty na boisku spędził także inny Polak, Karol Świderski. Napastnik PAOK-u nie wpisał się jednak na listę strzelców i nie poprawił kiepskiego bilansu w klubie (tylko jeden gol w 13 meczach).

W LK wystąpił także Tymoteusz Puchacz. W meczu z Feyenoordem Rotterdam trener Urs Fischer po raz pierwszy desygnował lewego obrońcę reprezentacji Polski do gry w wyjściowym składzie.

Obecność Puchacza na murawie nie przyniosła jednak zwycięstwa berlińczykom, którzy ulegli Feyenoordowi Rotterdam 1:3. Polak rozegrał 77 minut. Po porażce Union spadł na ostatnie miejsce w grupie z 3 punktami. Prowadzi Feyenoord (7 pkt) przed Maccabi Haifa (4 pkt) i Spartą Praga (3 pkt). 

REKLAMA

Z kolei w Lidze Europy wystąpił Arkadiusz Milik. Polski atakujący, który niedawno wrócił do gry po kontuzji, zagrał w jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów kolejki, czyli pojedynku Lazio - Olympique Marsylia.

Z dużej chmury spadł jednak mały deszcz, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Milik spędził na murawie 73 minuty. Lazio zajmuje drugie miejsce w grupie z dorobkiem 4 punktów, a OM jest 3. z 3 "oczkami". 

Z ławki w przegranym 1:2 meczu Kajrata Ałmaty z Karabachem Agdam zagrał Jacek Góralski. Całe spotkanie wśród rezerwowych spędził Nicola Zalewski. Jego Roma doznała sensacyjnej porażki 1:6 z norweskim Bodo/Glimt.

90 minut na ławce spędzili także dwaj polscy golkiperzy - Łukasz Fabiański i Radosław Majecki. "Fabian" zza linii bocznej przyglądał się zwycięstwu West Hamu z Genkiem (3:0), natomiast AS Monaco, bez Majeckiego w bramce, pokonało na wyjeździe PSV Eindhoven 2:1.

REKLAMA

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej