Pekin 2022: 49-letni Kasai wciąż liczy na igrzyska. Najpierw trzeba pokonać japońską młodzież

Kilka dni temu w Olimpii zapłonął ogień olimpijski, a to oznacza, że do początku zimowej rywalizacji w Pekinie zostało nieco ponad sto dni. O występie w Chinach marzy wciąż... 49-letni skoczek narciarski Noriaki Kasai. Japończyk ostatni raz występował w PŚ w lutym 2020 roku. 

2021-10-22, 12:35

Pekin 2022: 49-letni Kasai wciąż liczy na igrzyska. Najpierw trzeba pokonać japońską młodzież
Noriaki Kasai. Foto: Shutterstock.com/Tyler Olson
  • Pierwsze igrzyska olimpijskie Noriaki Kasai zaliczył w 1992 roku
  • Osiem razy z rzędu Japończyk startował w IO

Powiązany Artykuł

sporty zimowe kalendarz 1200 f

Dla weterana skoków byłyby to... dziewiąte z rzędu igrzyska olimpijskie. Po raz pierwszy Noriaki Kasai wystartował w 1992 roku w... Albertville/Courchevel. Najlepszy wynik uzyskał na ZIO w 2014, kiedy w Soczi/Krasnaja Polana zdobył srebrny medal na dużej skoczni. Lepiej szło mu w zawodach drużynowych - w 1994 roku w Lillehammer zdobył srebro, z kolei w Soczi stanął na najniższym stopniu podium. 

Japończyk nie zamierza rezygnować również z występów w Pekinie. Problem w tym, że w zawodach PŚ ostatni raz występował w 2020 roku. W ubiegłej edycji PŚ nie było go na żadnym z konkursów, co znacznie utrudnia jego ewentualny start na igrzyskach. 

- Wciąż możliwy jest scenariusz, w którym dostaję się do kadry na igrzyska olimpijskie. Przez kilka ostatnich lat martwiłem się zbyt niską prędkością na progu, ale to w końcu udało mi się poprawić. Nadal mam problem z utratą mocy podczas wybicia z progu, więc jeśli poprawię ten element, będę mógł znowu dotrzeć na szczyt - powiedział Noriaki Kasai cytowany przez japońską telewizję "Fuji News Network".


- Japoński system kwalifikacji olimpijskich jest jednak dla niego bezlitosny. Kasai musi w najbliższą niedzielę zostać mistrzem Japonii na dużej skoczni, aby znaleźć się w składzie na Puchar Świata. Następnie musi zaliczyć udane występy na międzynarodowej arenie do końca 70. Turnieju Czterech Skoczni, aby trafić do pięcioosobowej kadry olimpijskiej - czytamy na "Skijumping.pl". 

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Ostatni raz Kasai wystąpił w PŚ w lutym ubiegłego roku w Sapporo, gdzie zajął 36. miejsce. Japończyk nie zamierza jednak rezygnować z walki o start w Pekinie. Najpierw chce się rozprawić z rywalami z lokalnego podwórka. - Ryoyu [Kobayashi] i Yukiya [Sato] są w bardzo dobrej formie, ale ja za cel postawiłem sobie pokonanie młodzieży - zaznaczył 49-latek. 

Igrzyska w Pekinie zaplanowano w dniach 4-20 lutego 2022 roku. Pierwszy olimpijski konkurs indywidualny przewidziano na 6 lutego na skoczni w Zhangjiakou. 

43. Puchar Świata rozpocznie się w dniach 20-21 listopada w Niżnym Tagile. Tydzień później skoczkowie będą rywalizować w fińskiej Ruce. W ubiegłej edycji Kryształową Kulę zdobył Norweg Halvor Egner Granerud. Kamil Stoch zajął trzecie miejsce. 

Czytaj także: 

red/Skijumping.pl/fnn.jp/Twitter

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej