KSW 64: Pudzianowski nie dał szans "Bombardierowi", Przybysz zachował pas

• Pudzianowski bez problemu odniósł 16. zwycięstwo w MMA
• Znacznie ciekawszy był pojedynek Przybysza z Brazylijczykiem Bruno Augusto dos Santosem 

Powiązany Artykuł

Z kim teraz zawalczy Tyson Fury? Obóz Bytyjczyka dąży do hitowego pojedynku

Dwaj potężnie zbudowani zawodnicy mieli się spotkać już na KSW 59, jednak problemy zdrowotne wyeliminowały "Bombardiera" na kilka godzin przed walką. Tym razem żadnych niespodzianek już nie było i do pojedynku doszło w Łodzi.

Szybki nokaut 

Senegalczyk, który w Afryce jest gwiazdą tamtejszej odmiany zapasów, nie miał żadnych szans w pojedynku z "Pudzianem". Pięciokrotny mistrz świata strongman rozpoczął od dwóch kopnięć. Dia chciał odpowiedzieć, ale zapomniał o defensywie. 44-latek wykorzystał szeroko rozłożone ręce rywala i wyprowadził nokautujący cios. 

Pudzianowski trafił prawą ręką w szczękę Senegalczyka, a pojedynek zakończył się po 18 sekundach. Ważący 150 kg zawodnik z Afryki nie był dla Polaka równorzędnym przeciwnikiem. 

REKLAMA

Polak odniósł swoje 16 zwycięstwo w zawodowym MMA, z czego 11 przed czasem. Dorobek "Pudziana" to też siedem porażek.

Przybysz zachował pas 

Walka Pudzianowskiego z Dią była najbardziej medialną na KSW 64. Galą wieczoru eventu w Łodzi było jednak starcie mistrza wagi koguciej Sebastiana Przybysza z groźnym Brazylijczykiem Bruno Augusto dos Santosem. 

REKLAMA

Walka była bardzo wyrównana, a obaj panowie od początku pokazywali mocne ciosy. W drugiej rundzie inicjatywę przejął obrońca pasa, który powalił dos Santosa. Kolejne starcie Brazylijczyk rozpoczął od mocnego wysokiego kopnięcia, lecz nie zmieniło to losów pojedynku. 

Polak zwyciężył w trzeciej rundzie przez poddanie dzięki odwrotnemu trójkątowi nogami. Rekord Przybysza w MMA wynosi aktualnie 9-2. Mistrz wagi koguciej KSW sześć walk zakończył przed czasem: cztery przez nokaut, a dwie przez poddania.

Hitowa walka już w grudniu 

REKLAMA

Podczas gali w Łodzi poznaliśmy też datę KSW 65. Impreza odbędzie się 18 grudnia w Gliwicach. Jej najważniejszym wydarzeniem będzie walka aktualnego mistrza kategorii półśredniej Roberto Soldicia z legendą polskiego MMA Mamedem Chalidowem.  

Ten pojedynek jest zapowiadany jako najważniejsze starcie w historii Konfrontacji Sztuk Walki. 

Wyniki walk gali KSW 64:

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz (9-2, 4 KO, 2 Sub) pokonał Bruno Augusto dos Santosa (10-3, 1 KO, 5 Sub) przez poddanie (odwrotny trójkąt nogami) w trzeciej rundzie - walka o pas mistrza KSW w kategorii koguciej

REKLAMA

+120,2 kg/+265 lb: Mariusz Pudzianowski (16-7, 11 KO) pokonał "Bombardiera" (2-1, 2 KO) przez nokaut (prawy prosty) w pierwszej rundzie.

65,8 kg/145 lb: Daniel Rutkowski (13-2, 7 KO, 1 Sub) pokonał Filipa Pejicia (15-5-2, 10 KO, 3 Sub) przez nokaut (wysokie kopnięcie) w pierwszej rundzie.

65,8 kg/145 lb: Robert Ruchała (6-0, 3 Sub) pokonał Patryka Kaczmarczyka (7-1, 1 KO, Sub) jednogłośną decyzją sędziów.

77,1 kg/170 lb: Michał Pietrzak (10-4-1, 3 KO, 2 Sub) zremisował z Szamilem Musajewem (14-0-1, 8 KO, 2 Sub) większościową decyzją sędziów.

REKLAMA

52,2 kg/115 lb: Sylwia Juśkiewicz (10-6, 6 KO) pokonała Karolinę Owczarz (4-2, 2 Sub) jednogłośną decyzją sędziów.

83,9 kg/185 lb: Cezary Kęsik (13-1, 10 KO, 2 Sub) pokonał Marcina Krakowiaka (11-4, 5 KO, 6 Sub) przez TKO (ciosy w stójce) w trzeciej rundzie.

83,9 kg/185 lb: Jason Radcliffe (17-8, 11 KO, 4 Sub) pokonał Alberta Odzimkowskiego (11-6, 3 KO, 7 Sub) przez TKO (ciosy w parterze) w pierwszej rundzie.

93 kg/205 lb: Oumar Sy (5-0, 3 KO, S Sub) pokonał Adama Tomasika (5-1, 2 KO, 3 Sub) przez TKO (ciosy w parterze) w pierwszej rundzie.

REKLAMA

/empe