Ekstraklasa: kapitalny mecz w Krakowie. Radomiak wyszarpał wygraną w starciu z "Pasami"
Po świetnym meczu Radomiak zwyciężył z Cracovią 2:1 w pierwszym spotkaniu 13. kolejki Ekstraklasy. Beniaminek zdobył decydującą bramkę w ostatniej akcji meczu.
2021-10-29, 20:11
Pierwsza groźnie zaatakowała Cracovia, jednak strzał Michała Rakoczego, który ładnie uderzył w długi róg, był minimalnie niecelny.
Radomiak z minuty na minutę grał jednak coraz odważniej. Najpierw świetnie z prawej strony dośrodkował Jakubik, jednak w polu karnym akcji sfinalizować nie zdołał Angielski. Później w szesnastce gospodarzy znalazł się Machado, który został kopnięty w nogę i padł na murawę. Będący blisko akcji Szymon Marciniak wskazał na wapno.
Co do tego, kto będzie wykonywał jedenastkę, w zespole Radomiaka najwyraźniej nie było porozumienia - Angielski wyrywał piłkę Mauridesowi, który wyraźnie miał ochotę na gola, ostatecznie jednak oddał futbolówkę koledze z drużyny.
Angielski strzelił bardzo precyzyjnie, bramkarz wyczuł jego intencje, ale nie zdołał skutecznie interweniować. W 25. minucie było 1:0 dla gości.
REKLAMA
Mogło wydawać się, że "Pasy" zaczną atakować, jednak to piłkarze Radomiaka mieli lepsze sytuacje. Niestety dla nich, po indywidualnej akcji spudłował Kaput, pokonać Hrosso nie dał też rady Machado.
Cracovia miała swoje okazje po stałych fragmentach gry, ale nie potrafiła znaleźć sposobu na Majchrowicza. Oglądaliśmy naprawdę niezły mecz, rozgrywany w szybkim tempie, w którego pierwszej części lepsi byli goście.
Druga połowa przyniosła ataki "Pasów" od pierwszych minut, ale Radomiak cały czas czyhał na kontrataki. Po jednym z nich bliski szczęścia był Maurides, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Cracovia także stwarzała okazje, ale także brakowało jej skuteczności.
REKLAMA
W 72. minucie gospodarze wreszcie zdołali wyrównać. Po rzucie rożnym gola głowa zdobył Filip Piszczek. Cracovia poszła za ciosem, w kolejnej akcji mogła wyjść na prowadzenie, ale rewelacyjnie spisał się Majchrowicz, który zatrzymał uderzenie z bliska.
W 88. minucie czerwoną kartką ukarany został Loshaj, który brzydko sfaulował wychodzącego na bardzo dobrą pozycję Angielskiego. Sędzia Marciniak po obejrzeniu sytuacji zdecydował się jednak zamienić karę na żółty kartkonik.
W końcówce były ogromne emocje, jedni i drudzy walczyli o komplet punktów, nie bali się odsłaniać i atakować. Ostatnie słowo należało jednak do Radomiaka, który w ostatniej akcji spotkania zdobył decydującego gola zdobył Artur Bogusz.
REKLAMA
Cracovia - Radomiak Radom 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Karol Angielski (25-karny), 1:1 Filip Piszczek (71-głową), 1:2 Artur Bogusz (90+7-głową).
Żółta kartka - Cracovia Kraków: Jakub Myszor, Florian Loshaj. Radomiak Radom: Michał Kaput, Damian Jakubik, Artur Bogusz.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 6 573.
Cracovia: Lukas Hrosso - Cornel Rapa, Matej Rodin, Jakub Jugas, Kamil Pestka – Sergiu Hanca, Sylwester Lusiusz (65. Jakub Myszor), Damir Sadikovic (46. Filip Piszczek), Mathias Hebo Rasmussen (46. Florian Loshaj), Michał Rakoczy (78. Luis Rocha) – Pelle van Amersfoort.
Radomiak Radom: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz – Leandro (74. Mario Rondon), Michał Kaput, Filipe Nascimento (74. Meik Karwot), Luis Machado (82. Artur Bogusz) - Karol Angielski (90+2. Dominik Sokół), Maurides (74. Mateusz Radecki).
REKLAMA
Posłuchaj
- Ekstraklasa: Michniewicz wciąż ma kontrakt z Legią. Media: klub złożył mu propozycję
- Ekstraklasa: kolejny problem Legii. Maik Nawrocki usłyszał diagnozę
- Ekstraklasa: Marek Papszun przejmie Legię Warszawa? Prezes Rakowa Częstochowa zabrał głos
ps
REKLAMA
REKLAMA