"Słowa nie są w stanie opisać tego, co czujemy". Rafael Lopes skomentował kolejną porażkę Legii w Ekstraklasie
- Słowa nie są w stanie opisać tego, co czujemy, nie są w stanie też opisać momentu, w jakim się znaleźliśmy i wytłumaczyć tej sytuacji. To wydaje się aż niemożliwe, żebyśmy byli w tym miejscu, w którym jesteśmy - powiedział po meczu na Łazienkowskiej Rafael Lopes. Legia Warszawa przegrała z Pogonią Szczecin (0:2), notując piątą z rzędu i ósmą w sezonie porażkę w Ekstraklasie.
2021-10-31, 20:55
- Legia Warszawa znajduje się obecnie w strefie spadkowej - 16. miejsce
- "Wojskowi" w poprzednim sezonie zdobyli mistrzostwo Polski
- W ostatnich dniach ze stanowiska trenera został zwolniony Czesław Michniewicz. Jego miejsce zajął Marek Gołębiewski
Rafael Lopes komentuje sytuację Legii Warszawa
Po przegranej na Łazienkowskiej jako pierwszy do sytuacji Legii odniósł się Lopes, który cytowany w oficjalnym komunikacie klubu nie krył rozczarowania. - Słowa nie są w stanie opisać tego, co czujemy, nie są w stanie też opisać momentu, w jakim się znaleźliśmy i wytłumaczyć tej sytuacji. To wydaje się aż niemożliwe, żebyśmy byli w tym miejscu, w którym jesteśmy. Nie ma szans. W zeszłym sezonie przegraliśmy trzy mecze, a w tym przegraliśmy więcej niż kiedykolwiek wcześniej - zaznaczył piłkarz warszawskiej ekipy.
Powiązany Artykuł
- To nie jest normalne. Każdy ponosi winę. Nie tylko ci, którzy grali, ale każdy z nas – jako drużyna razem wygrywamy i razem przegrywamy. Musimy odmienić ten los – wiem, że mówiliśmy to już wiele razy w tym sezonie, ale to są jedyne słowa, jakie mogę wypowiedzieć w tym momencie. Przepraszam kibiców, nie zasługują na to. Są z nami przez cały czas i rozumiem ich uczucia. Kochają ten klub, przychodzą na każdy mecz – nieważne czy u siebie, czy na wyjeździe. Zostawiają swoje rodziny w domu, żeby wspierać z trybun klub, który kochają. Musimy dać z siebie więcej dla nich – nie tylko dla nich, ale dla siebie samych, sztabu i całego klubu. Tylko dając z siebie jeszcze więcej, będziemy w stanie coś zmienić. Nigdy się nie poddamy - dodał.
Mistrz Polski osuwa się na dno ligowej tabeli
Po przegranej z Pogonią Szczecin Legia Warszawa znajduje się w strefie spadkowej - na 16. miejscu. Obrońcy tytułu mają na swoim koncie już osiem ligowych porażek w sezonie. Przegrana z "Portowcami" była piątą z rzędu.
- Znaleźliśmy się w bardzo trudnym momencie. Bardzo. Jesteśmy w ciemnym tunelu i musimy sprawić, by udało nam się znaleźć światło na jego końcu. Jako piłkarzom wstyd nam, że do tego wszystkiego doszło. Ale zmienimy to – ci sami zawodnicy, którzy są w tej trudnej sytuacji, znajdą z niej wyjście, jestem tego pewien. Musimy spojrzeć w lustro, zobaczyć co robimy źle – a jest tego wiele. Przegraliśmy mnóstwo spotkań, straciliśmy mnóstwo goli. Ale każdy z nas ponosi za to winę, nie czterech, nie trzech, ale wszyscy. Jesteśmy drużyną, jesteśmy rodziną i jako rodzina musimy ten problem rozwiązać. I rozwiążemy - przyznał napastnik.
REKLAMA
W następnej kolejce Ekstraklasy mistrz Polski zagra u siebie ze Stalą Mielec. Mecz odbędzie się 7 listopada o godz. 17.30.
Teraz podopiecznych trenera Marka Gołębiewskiego czeka mecz w Lidze Europy. W Warszawie Legia podejmie SSC Napoli - 4 listopada.
- Ekstraklasa - TERMINARZ i TABELA w sezonie 2021/2022
- Ekstraklasa: Papszun za Michniewicza? "Nigdzie się nie wybieram"
red/Legia.com
REKLAMA
REKLAMA