Formuła 1: Hamilton zdyskwalifikowany. Ukarano też Verstappena

Lewis Hamilton (Mercedes GP) - broniący tytułu wicelider klasyfikacji mistrzostw świata Formuły 1 - mimo zwycięstwa w piątkowych kwalifikacjach, ruszy do sobotniego sprintu na torze Interlagos pod Sao Paulo z ostatniego miejsca. Zespół sędziów sportowych Formuły 1 nałożył również karę na prowadzącego w klasyfikacji mistrzostw świata Holendra Maxa Verstappena (Red Bull).

2021-11-13, 19:16

Formuła 1: Hamilton zdyskwalifikowany. Ukarano też Verstappena
  • Brytyjczyk został ukarany za nieprawidłowe tylne skrzydło bolidu 
  • Nie obyło się też bez kary wobec jego holenderskiego rywala. Holender złamał zasady parku maszyn 

Powiązany Artykuł

Rossi 1200.jpg
MotoGP: legenda schodzi ze sceny. Valentino Rossi po raz ostatni na starcie Grand Prix

Kara, jaką na Brytyjczyka nałożyli sędziowie, ma związek z niezgodnym z regulaminem tylnym skrzydłem jego bolidu. Dopatrzono się nieprawidłowości w pomagającym w wyprzedzaniu systemie DRS zamontowanym w aucie siedmiokrotnego mistrza globu.

To właśnie temu elementowi tylnego skrzydła najgroźniejszego rywala miał się przyglądać po piątkowych kwalifikacjach lider klasyfikacji MŚ Max Verstappen. Holenderski kierowca Red Bulla podszedł do samochodu Hamiltona i oglądał oraz dotykał tylnego skrzydła. Ta ostatnia czynność w parku maszyn jest zabroniona, w związku z czym sędziowie nałożyli na niego 50 tys. euro kary.

Bardziej dotkliwa jest jednak kara nałożona na Brytyjczyka, który - choć wygrał kwalifikacje - rozpocznie sprint z ostatniego miejsca, co znacznie ogranicza jego szanse na wysoką pozycję na starcie niedzielnego wyścigu GP. Do tego i tak zostanie on przesunięty o pięć lokat do tyłu, co jest efektem kary za wymianę silnika w bolidzie.

24-letni Verstappen walczy o pierwszy tytuł w karierze i cztery wyścigi przed końcem sezonu wyprzedza Hamiltona o 19 punktów.

Holender wygrał dwa poprzednie wyścigi - w USA i Meksyku. Brytyjczyk ostatnio triumfował 26 września w Rosji.

Kwalifikacje rozpoczną się o godz. 20.30 czasu polskiego. Na ostatnim treningu w sobotę najszybszy był Hiszpan Fernando Alonso (Alpine-Renault).

REKLAMA

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej