Ligue 1: Olympique Lyon ukarany za zachowanie kibiców. "Nie możemy pozwolić, aby takie rzeczy się zdarzały"
Olympique Lyon będzie musiał radzić sobie bez kibiców na trybunach w meczach Ligue 1. Skandaliczne zachowanie kibiców podczas spotkania z Olympique Marsylia wywołało zdecydowaną reakcję władz francuskiej piłki.
2021-11-22, 17:12
W piątej minucie spotkania Payet szykował się do wykonania rzutu rożnego. Wówczas został trafiony w głowę butelką pełną wody i upadł na murawę.
Obie drużyny zostały odesłane do szatni przez sędziego Ruddy'ego Buqueta. Payet opuścił boisko z lodem na głowie.
Długo nie było ostatecznej decyzji dotyczącej dalszych losów tej rywalizacji.
REKLAMA
W pewnym momencie na murawę wrócili zawodnicy gospodarzy. Piłkarze z Marsylii pozostali w szatni. Przerwa trwała łącznie około dwóch godzin, po czym ogłoszono, że spotkanie nie zostanie już wznowione.
- Sędzia uznał, iż warunki bezpieczeństwa nie są spełnione - oznajmił spiker.
W ekipie z Marsylii w podstawowym składzie na to spotkanie był Arkadiusz Milik.
Decyzja w sprawie niedzielnych zawodów może zapaść 8 grudnia. Do tego czasu Olympique Lyon musi występować w roli gospodarza bez udziału publiczności.
REKLAMA
To już drugi w tym sezonie przerwany mecz z udziałem Olympique Marsylia i znów w centrum uwagi był Payet. W sierpniu w spotkaniu 3. kolejki z Nice w kierunku francuskiego piłkarza również poleciała butelka. Zawodnik gości odrzucił ją z powrotem, po czym niektórzy kibice wbiegli na boisko. Doszło nawet do przepychanek z piłkarzami.
Drużyna Nice została wówczas ukarana dwoma ujemnymi punktami, w tym jednym w zawieszeniu. Spotkanie zostało powtórzone 27 października i zakończyło się remisem 1:1.
Podczas kilku innych meczów francuskiej ekstraklasy w tym sezonie dochodziło do zamieszek na trybunach.
REKLAMA
Tamtejsza szefowa ds. sportu Roxana Maracineanu przyznała, że powtarzające się problemy z kibicami w Ligue 1 zagrażają przyszłości francuskiej piłki nożnej.
- Pomogliśmy piłkarskiemu światu podczas kryzysu zdrowotnego, aby umożliwić kibicom powrót na stadiony. Nie możemy pozwolić, aby takie rzeczy się zdarzały - podkreśliła Maracineanu.
- Bundesliga: Borussia wykorzystała potknięcie Bayernu. Przewaga "Bawarczyków" coraz mniejsza
- Premier League: pewna wygrana Manchesteru City. Pierwsze zwycięstwo Antonio Conte
- La Liga: pięć bramek i pewne zwycięstwo Realu. "Królewscy" utrzymali fotel lidera
REKLAMA