- Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby to Santarelli został trenerem, ale wybór selekcjonera nie leży w mojej gestii. Niech zdecyduje PZPS i wygra najlepszy - powiedziała Wołosz w rozmowie z Polskim Radiem.
Siatkarka Carraro Imoco Conegliano zapewnia, że Włoch odpłaciłby się związkowi za zaufanie dużym zaangażowaniem w pracę z kadrą. - Dani na pewno odda reprezentacji całe serce i poświęci się jej w stu procentach. Wszystko, czego się podejmuje, robi "na maksa" - u niego nie ma półśrodków. To dobry człowiek, który na pierwszym miejscu stawia zespół - zapewnia Wołosz.
Oprócz Daniele Santarelliego kandydatami na trenera reprezentacji Polski w siatkówce kobiet, który zastąpi Jacka Nawrockiego są także Stephane Antiga, Alessandro Chiappini i Stefano Lavarini.
Po odejściu Vitala Heynena jest również wakat na stanowisku selekcjonera męskiej reprezentacji. Tu kandydatów jest sześciu, a o posadę walczą Włosi Lorenzo Bernardi, Andrea Gardini i Andrea Giani, Serbowie Nikola Grbić i Slobodan Kovac oraz Argentyńczyk Marcelo Mendez.
Zdecydowanym faworytem mediów, a także prezesa PZPS Sebastiana Świderskiego jest Nikola Grbić, ale oficjalnie posada trenera kadry wciąż czeka na obsadzenie.
Według Gian Luki Pasiniego z "La Gazzetta dello Sport" Serb i polski związek są już po słowie, a kontrakt Serba został podpisany. Oficjalnie decyzja ma zostać ogłoszona 12 stycznia po zakończeniu wyjazdowego posiedzenia zarządu PZPS w Gliwicach. Wtedy też poznamy nowego selekcjonera żeńskiej reprezentacji Polski.
00:30 Joanna Wołosz o wyborach trenera reprezentacji Polski.mp3 Joanna Wołosz o wyborach trenera reprezentacji Polski
Czytaj także:
bg