Puchar Ligi Angielskiej: Arsenal - Liverpool. Diogo Jota wprowadził "The Reds" do finału

Liverpool pokonał Arsenal w Londynie (2:0) i zapewnił sobie awans do finału Pucharu Ligi Angielskiej. Obie bramki dla "The Reds" strzelił Portugalczyk Diogo Jota.

2022-01-20, 22:37

Puchar Ligi Angielskiej: Arsenal - Liverpool. Diogo Jota wprowadził "The Reds" do finału — Liverpool pokonał Arsenal i zapewnił sobie awans do finału. Foto: PAP/EPA/Neil Hall

Niemoc przełamana

Liverpool nie wykorzystał swojej szansy w pierwszym meczu na Anfield. Już od 24. minuty grał bowiem w przewadze - czerwoną kartkę za faul na Portugalczyku Diogo Jocie zobaczył szwajcarski piłkarz "Kanonierów" Granit Xhaka. Mimo tego "The Reds" nie potrafili znaleźć drogi do bramki Aarona Ramsdale'a, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

W rewanżowym meczu na Emirates Stadium podopieczni Jurgena Kloppa szybko wyszli jednak na prowadzenie. W 19. minucie podanie od Trenta Alexandra-Arnolda otrzymał Diogo Jota, który minął Tomiyasu i uderzył zza linii pola karnego. Uderzenie nie należało do najmocniejszych, jednak Aaron Ramsdale nie zdążył zareagować i było 1:0 dla Liverpoolu.

Na początku drugiej połowy goście dwukrotnie byli bliscy podwyższenia prowadzenia. W 51. minucie świetną szansę miał 17-letni Kaide Gordon, jednak przestrzelił z bliskiej odległości. Sześć minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ibrahima Konate uderzył piłkę głową, lecz trafił jedynie w słupek.

Popis Diogo Joty i osłabiony Arsenal

W 77. minucie Diogo Jota ponownie otrzymał precyzyjne podanie od Alexandra-Arnolda, po czym przelobował piłkę nad golkiperem Arsenalu. Sędziowie musieli jednak przeanalizować tę sytuację, bowiem podejrzewali, że Portugalczyk znajdował się na pozycji spalonej. Tak jednak nie było i "The Reds" prowadzili już 2:0.

REKLAMA

Chwilę później bramkę kontaktową dla "Kanonierów" mógł zdobyć Gabriel Martinelli. Piłka uderzona przez Brazylijczyka poszybowała jednak nad bramką.

W jednej z ostatnich akcji meczu brutalny faul na Fabinho popełnił Thomas Partey, który pojawił się na placu gry w 74. minucie. W rezultacie Ghańczyk obejrzał drugą żółtą kartkę (pierwszą otrzymał kilka minut wcześniej) i musiał opuścić boisko.

Zwycięstwo pozwoliło Liverpoolowi na awans do finału, w którym zmierzy się z Chelsea. Wcześniej "The Blues" dwukrotnie pokonali lokalnego rywala, Tottenham Hotspur. W meczu u siebie było 2:0 dla podopiecznych Thomasa Tuchela, a w rewanżu na wyjeździe - 1:0.

Finał rozgrywek odbędzie się 27 lutego na Wembley.

REKLAMA