Kulesza znalazł sposób na Szewczenkę? Nowe doniesienia w sprawie wyboru selekcjonera

Do niedawna głównym faworytem do objęcia posady po Paulo Sousie był Adam Nawałka, który prowadził już reprezentację Polski od listopada 2013 do lipca 2018 roku. Osiągnął z drużyną ćwierćfinał Euro 2016 i awansował na mundial 2018.

W gronie kandydatów na trenera kadry Biało-Czerwonych wymieniani byli między innymi: Fabio Cannavaro, Marcel Koller, Juergen Klinsmann, Dick Advocaat, Avram Grant, Slaven Bilić i Andrij Szewczenko. Szczególnie wzrosły notowania tego ostatniego, gdy po fatalnym początku w Genoi został zwolniony.

Główną kością niezgody w negocjacjach z byłym znakomitym napastnikiem miały być finanse - popularny "Szewa" chciałby zarabiać ponad dwa miliony euro rocznie, co czyniłoby go najlepiej opłacanym selekcjonerem reprezentacji Polski w historii. Ciekawą kwestią jest też ewentualny podtekst współczesnej sytuacji międzynarodowej, gdy Ukrainiec wraz z Polakami będzie walczył o zwycięstwo w Moskwie.

Według informacji przekazanych przez Seweryna, Kulesza znalazł rozwiązanie - 1/4 kontraktu miałby opłacać sponsor, czyli doszłoby do podobnego mechanizmu, który obowiązywał za kadencji Leo Beenhakkera. Problemem pozostaje także kontrakt z Genoą, gdyż Ukrainiec mimo zwolnienia nie chce się zrzec należnych mu pieniędzy - ponad sześciu milionów euro.

W rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty, prezes PZPN podał konkretną datę prezentacji nowego selekcjonera.

- Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zostanie przedstawiony 31 stycznia na PGE Narodowym w Warszawie. Proszę kibiców i media o jeszcze chwilę cierpliwości, choć wiem, jakie olbrzymie emocje wzbudza ten temat. Prowadzimy ostatnie negocjacje, jest ścisłe grono kandydatów - potwierdził.

Nowy trener reprezentacji Polski będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka w Moskwie półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do MŚ. Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się w finale barażowym 29 marca w Chorzowie z lepszym z pary Szwecja - Czechy. Mistrzostwa świata w Katarze z udziałem 32 reprezentacji rozegrane zostaną między 21 listopada a 18 grudnia.  

• Ligue 1: Lens przegrywa u siebie z Marsylią. Konkurent Milika z bramką
• Premier League: skandaliczne zachowanie kibiców Evertonu. Matty Cash trafiony butelką w głowę

kp