Czesław Michniewicz broni kadrę po meczu Szkocja - Polska. "Chcieli zrobić dobry rezultat"

- To remis na wyjeździe, który wprawdzie punktów nie daje, ale człowiek inaczej reaguje, jak nie przegrywa meczu na trudnym terenie - powiedział po spotkaniu na Hampden Park Czesław Michniewicz, dla którego był to debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zremisowali ze Szkocją w Glasgow 1:1 po bramce Krzysztofa Piątka z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. 

2022-03-25, 08:56

Czesław Michniewicz broni kadrę po meczu Szkocja - Polska. "Chcieli zrobić dobry rezultat"
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Czesław Michniewicz podczas meczu ze Szkocją. Biało-Czerwoni zremisowali na Hampden Park w Glasgow 1:1. Foto: PAP/EPA/Robert Perry
  • Biało-Czerwoni mieli zagrać 24 marca półfinał barażowy o awans do mistrzostw świata z Rosją w Moskwie, lecz po wykluczeniu reprezentacji tego kraju przez FIFA wygrali walkowerem.
  • Mecz w Glasgow był debiutem Czesława Michniewicza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski
  • W finale baraży na Stadionie Śląskim w Chorzowie Biało-Czerwoni zagrają ze Szwecją


Szkocja - Polska. Czesław Michniewicz: nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego

Nowy szkoleniowiec kadry przyznał, że spodziewał się trudnego i ciężkiego spotkania w Glasgow, ale jak zaznaczył, nie da się wszystkiego przewidzieć, jeżeli chodzi kontuzje czy drobne urazy piłkarzy. - Zawsze się obawiamy o urazy, ale pewnych rzeczy ani nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ani im zapobiec. Nie planowaliśmy wymiany środkowych obrońców, musiała nastąpić korekta po urazie Bartka Salamona, który ma najprawdopodobniej naderwany mięsień przywodziciel. Planowaliśmy, że w którymś momencie Arka [Milika - przyp. red.] zmienimy, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie to jeszcze przed przerwą. On już z tym urazem przyjechał, a wcześniej z nim grał. To taki dyskomfort w mięśniu dwugłowym uda. Arek twierdzi na dzisiaj, że nic wielkiego się nie stało, poczuł dyskomfort i poprosił o zmianę. Na szczęście nie grał dłużej, nie zerwał mięśnia i będziemy walczyć, by we wtorek był gotowy - mówił selekcjoner przed kamerami "TVP Sport". 

- Te zmiany trochę pokrzyżowały nam plany. Z ustawienia 3-5-2 w końcówce przeszliśmy na 4-4-2, wycofując Janka Bednarka, i to przyniosło skutek, ale planowaliśmy zmiany na pozycjach wahadłowych, bo to pozycja, gdzie trzeba włożyć najwięcej energii. Mieliśmy zmienić Matty'ego Casha i Arka Recę, ale musieli grać do końca - przyznał 52-letni szkoleniowiec. 

Czesław Michniewicz zadebiutował w roli selekcjonera w meczu Szkocja - Polska

REKLAMA

Spotkanie ze Szkocją było debiutem Czesława Michniewicza w roli selekcjonera kadry Biało-Czerwonych. Były opiekun między innymi reprezentacji do lat 21 i Legii Warszawa odniósł się co występu drużyny. - Na plus na pewno postawa drużyny, jeśli chodzi o wolę, o chęć, żeby zrobić tu dobry rezultat. To remis na wyjeździe, który wprawdzie punktów nie daje, ale człowiek inaczej reaguje, jak nie przegrywa meczu na trudnym terenie. A to był bardzo trudny mecz dla nas, dla Szkotów również. Gra była bardzo kontaktowa, bezpośrednia, zresztą sędzia na to pozwolił. To nie była jednak gra brutalna, ale taka, którą kibice chcą oglądać - powiedział. 

Część dochodów z biletów na towarzyski mecz między Szkocją a Polską zostanie przekazana na pomoc dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. W tej kwestii porozumieli się wcześniej kapitanowie drużyn: Andy Robertson i Robert Lewandowski, federacje piłkarskie obu krajów oraz UNICEF.

Polska - Szwecja w finale baraży do MŚ Katar 2022. Kiedy mecz na Stadionie Śląskim?

Teraz przed kadrą najważniejszy mecz ostatnich miesięcy. We wtorek 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie Polacy zagrają ze Szwecją w finale baraży do MŚ 2022. Mecz zaplanowano na godz. 20.45. 

XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 odbędą się w dniach 21 listopada - 18 grudnia. 

REKLAMA


Czytaj także:

red/TVP Sport/Twitter/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej