Liga Narodów siatkarek. Japonia - Polska. Biało-Czerwonym zabrakło skuteczności, trzy bliźniacze sety na Filipinach

2022-06-14, 14:29

Liga Narodów siatkarek. Japonia - Polska. Biało-Czerwonym zabrakło skuteczności, trzy bliźniacze sety na Filipinach
Polskie siatkarki podczas meczu z Japonią w Lidze narodów 2022 . Foto: https://en.volleyballworld.com/screen

Reprezentacja Polski od meczu z Japonią rozpoczęła rywalizację w drugiej odsłonie Ligi Narodów siatkarek. W pierwszym meczu turnieju na Filipinach Biało-Czerwone przegrały z liderkami rozgrywek 3:0 (25:21, 25:21, 25:21). To już druga porażka podopiecznych Stefano Lavariniego w tegorocznej Lidze Narodów.

  • We wcześniejszych meczach Biało-Czerwone pokonały Kanadę, Koreę Południową i reprezentację Niemiec, natomiast przegrały z Brazylią
  • W drugiej odsłonie Ligi Narodów Polki zmierzą się jeszcze w czwartek 16 czerwca z Tajlandią, w piątek 17 czerwca ze Stanami Zjednoczonymi. Na zakończenie Biało-Czerwone zagrają w sobotę 18 czerwca z Belgią 
  • Trzeci turniej z udziałem Polek odbędzie się w Sofii

Reprezentacja Polski udział w tegorocznej edycji Ligi Narodów rozpoczęła od turnieju w Stanach Zjednoczonych.

Biało-Czerwone prowadzone przez nowego trenera Stefano Lavariniego w swoim pierwszym meczu pokonały Kanadę 3:1. Następnie Polki nie ugrały nawet seta w starciu z wysoko notowaną Brazylią, na koniec poprawiły nastroje kibiców. Bez problemu ograły bowiem Koreę Południową 3:0 oraz Niemki 3:2. Co ciekawe, drużynę naszych zachodnich sąsiadów prowadzi Vital Heynen, w latach 2018-2021 selekcjoner męskiej kadry Polski. Belg doprowadził Biało-Czerwonych do mistrzostwa świata, a teraz postanowił się sprawdzić w żeńskiej siatkówce.

Polska - Japonia. Biało-Czerwone bezradne w pierwszym meczu na Filipinach

Japonki znakomicie, bo od czterech zwycięstw w amerykańskim Bossier City rozpoczęły udział w tegorocznej edycji Ligi Narodów i do kolejnego turnieju przystępowały z pozycji lidera. O sile Azjatek przekonały się m.in. Amerykanki, które przegrały 0:3, biało-czerwone też nie miały zbyt wiele do powiedzenia.

Polki na początku spotkania grały praktycznie bez ataku, a punkty zdobywały głównie po błędach przeciwniczek, jeden dołożyła Joanna Wołosz blokiem. Dopiero w połowie seta, przy stanie 12:7 Magdalena Jurczyk precyzyjnie uderzyła ze środka. Przewaga Japonek rosła z każdą akcją, a po autowym ataku Zuzanny Góreckiej wynosiła ona już dziewięć "oczek" (19:10).

Udane akcje Martyny Łukasik i kilka błędów po stronie Japonek przywróciły nadzieje polskiego zespołu na korzystny wynik, bowiem w końcówce było już tylko 23:20 dla lidera Ligi Narodów. Pościg okazał się jednak mocno spóźniony.

Liga Narodów siatkarek. Joanna Wołosz to za mało

Najlepiej gra polskiej reprezentacji wyglądała w drugiej partii. Wołosz równo dzieliła piłki, a jej koleżanki zdecydowanie poprawiły skuteczność w ataku. Biało-Czerwone nie popełniały tylu błędów co w pierwszej partii, a po dwóch atakach Góreckiej prowadziły 17:15. Potem jednak coś się zacięło w grze podopiecznych Lavariniego, a Sarina Koga była wręcz nie do zatrzymania. Końcówka to już zdecydowana przewaga Azjatek.

Trzecia odsłona przypominała początek meczu, Japonki znów wysoko prowadziły (18:11), ale rezerwowa Klaudia Alagierska popisała się kilkom akcjami w bloku, a Monika Fedusio precyzyjnymi serwisami zmusiła rywalki do błędów. W kilku akcjach z dobrej strony pokazała się Martyna Czyrniańska, która dołączyła do reprezentacji na drugi turniej. Polki przegrywały już tylko 16:18, ale nie udało im się dogonić Japonek, w których szeregach ponownie seryjnie punkty zdobywała Koga.

We wcześniejszym meczu w grupie na Filipinach Kanada przegrała z Tajlandią 0:3 (19:25, 22:25, 24:26).

W kolejnym spotkaniu w Quezon reprezentacja Polski zagra z Tajlandią, a mecz rozpocznie się w czwartek o godzinie 5.00 czasu polskiego

Liga Narodów siatkarek. Zmiany w składach 

Po turnieju w USA trenerzy mogli dokonać zmian w składach, ale wśród wcześniej już zgłoszonych zawodniczek.

Selekcjoner Stefano Lavarini w miejsce rozgrywającej Alicji Grabki i środkowej Agnieszki Kąkolewskiej powołał Jurczyk oraz Czyrniańską. Ta druga dołączyła później do drużyny, bowiem musiała zdać egzaminy maturalne. Z zespołem nadal jest Weronika Sobiczewska, która pełni rolę rezerwowej.

Polki na Filipinach zagrają teraz w czwartek z Tajlandią, w piątek ze Stanami Zjednoczonymi, a na zakończenie w sobotę z Belgią. Trzeci turniej z udziałem Polek odbędzie się w Sofii.

Do fazy finałowej (13-17 lipca Ankara) awansuje osiem najlepszych drużyn z rundy zasadniczej.

Polska - Japonia 0:3 (21:25, 21:25, 21:25)

Polska: Joanna Wołosz, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk, Aleksandra Gryka, Martyna Łukasik, Zuzanna Górecka – Maria Stenzel (libero) – Martyna Czyrniańska, Weronika Szlagowska, Monika Fedusio, Klaudia Alagierska, Katarzyna Wenerska.

Japonia: Nanami Seki, Kotona Hayashi, Haruyo Shimamura, Mami Yokota, Sarina Koga, Arisa Inoue – Manami Kojima (libero) – Mayu Ishikawa, Tamaki Matsui.

Wyniki:

grupa 3 (Brasilia)
Holandia - Niemcy 1:3 (20:25, 19:25, 25:12, 22:25)
Serbia - Włochy 1:3 (25:21, 14:25, 15:25, 20:25)

grupa 4 (Quezon City)

Kanada - Tajlandia 0:3 (19:25, 22:25, 24:26)
Japonia - Polska 3:0 (25:21, 25:21, 25:21)
Bułgaria - USA 0:3 (20:25, 22:25, 20:25)
Chiny - Belgia 3:0 (25:19, 25:22, 25:14)
tabela
M Z P sety pkt
1. Japonia 5 5 0 15-3 14
2. Chiny 5 4 1 14-6 13
3. USA 5 4 1 12-3 12
4. Tajlandia 5 4 1 14-7 11
5. Turcja 4 3 1 10-4 9
6. Brazylia 4 3 1 9-5 9
7. Serbia 5 3 2 12-9 9
8. Włochy 5 3 2 10-8 9
9. Polska 5 3 2 9-9 8
10. Niemcy 5 2 3 11-10 8
11. Kanada 5 2 3 7-9 6
12. Belgia 5 1 4 6-14 2
13. Bułgaria 5 1 4 3-14 2
14. Holandia 5 0 5 6-15 2
15. Dominikana 4 0 4 2-12 0
16. Korea Płd. 4 0 4 0-12 0

Czytaj także: 

/red/PAP/PZPS

Polecane

Wróć do strony głównej