Samuel Eto'o skazany za oszustwa podatkowe. Legendarny napastnik został potraktowany ulgowo
Były piłkarz Barcelony Samuel Eto'o i jego agent Jose Maria Mesalles zostali skazani przez hiszpański sąd odpowiednio na 22 miesiące oraz rok więzienia za to, że w latach 2006-2009 nie odprowadzili do skarbu państwa podatków o łącznej wysokości blisko 4 mln euro.
2022-06-20, 15:46
Obaj przyjęli wyrok, którego wykonanie zawieszono ze względu na to, że żaden z nich nie był wcześniej karany. Ponadto sąd w L'Hospitalet de Llobregat koło Barcelony złagodził wyrok, ponieważ obaj przyznali się do winy i częściowo naprawili szkody poprzez wpłacenie części zaległych sum.
Kameruńczyk przyznał się do przestępstwa, ale obwinił o to Mesallesa, którego nazywał "drugim ojcem".
"Zdaję sobie sprawę z faktów i zapłacę, ale niech będzie wiadomo, że byłem wtedy prawie dzieckiem i zawsze robiłem to, o co prosił mnie mój ojciec" – oświadczył 41-letni Eto'o, który ponadto musi zapłacić 1,8 mln euro grzywny, a Mesalles - 905 tys.
Były piłkarz Barcelony wniósł pozew przeciwko swojemu byłemu przedstawicielowi za domniemane oszustwa podatkowe i sprzeniewierzenia w zarządzaniu jego majątkiem. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Kameruńczyk, który karierę zakończył w 2019 roku, uznawany jest za jednego z najlepszych afrykańskich piłkarzy wszech czasów. Cztery razy wybrano go najlepszym graczem tego kontynentu. Z drużyną narodową zdobył m.in. mistrzostwo olimpijskie w Sydney (2000) oraz dwukrotnie triumfował w Pucharze Narodów Afryki (2000, 2002). Brał też udział w czterech mistrzostwach świata (1998, 2002, 2010 i 2014). Łącznie w reprezentacji rozegrał 118 meczów i zdobył 56 goli.
Wiele sukcesów odnosił w barwach wielkich europejskich klubów. W latach 1997-2000 formalnie był zawodnikiem Realu Madryt. Tam grał krótko, a większość czasu spędził na wypożyczeniu. Później występował m.in. w Barcelonie (2004-2009), Interze Mediolan (2009–2011) i Chelsea (2013–2014). Razem z "Dumą Katalonii" dwa razy zwyciężył w Lidze Mistrzów (2006, 2009), a z Interem w 2010 roku.
Od grudnia ubiegłego roku Eto'o jest prezesem Kameruńskiej Federacji Piłkarskiej.
Czytaj także:
- Sprawa Ryszarda F. "Fryzjera" i ustawiania meczów wraca. To dlatego Czesław Michniewicz nie został oskarżony?
- Korupcja w futbolu: Kim jest Ryszard F. "Fryzjer"? Michniewicz miał 711 połączeń ze specem od korupcji
- Ekstraklasa wypłaciła klubom 240 mln zł! Lech Poznań na szczycie tabeli finansowej
- Ekstraklasa: Pedro Tiba nie zagra w Legii Warszawa. Portugalczyk ma wrócić do ojczyzny
- Maciej Rybus piłkarzem Spartaka Moskwa. Zaskakujące zarobki Polaka
REKLAMA