Wimbledon 2022: Rafael Nadal wygrał z Fritzem, bólem i sugestiami rodziny. "Mówili mi, żebym zszedł z kortu"
Rafael Nadal pokonał Amerykanina Taylora Fritza w ćwierćfinale wielkoszlemowego Wimbledonu po ponad czterogodzinnym boju. W trakcie meczu legendarny Hiszpan zmagał się z bólem, a jego ojciec... namawiał syna do zejścia z kortu. - Zrobiłem to kilka razy w mojej karierze, ale nienawidzę tego robić. Zawsze po prostu próbuję - przyznał Hiszpan na konferencji po meczu.
2022-07-07, 09:52
Kosmiczny mecz w Londynie
Bardzo zacięty był ostatni z ćwierćfinałów, który pełen był dramaturgii i zwrotów akcji. Występujący z nr 2 Rafael Nadal zmierzył się z grającym z nr 11 Amerykaninem Taylorem Fritzem. Tenisiści, licząc od Fritza, wygrywali sety na przemian. 36-letni Hiszpan w siódmym gemie w decydującym secie, po dłuższej wymianie zagrań, przełamał podanie Amerykanina, za co otrzymał owację na stojąco. O 12 lat młodszy Fritz (13. na światowej liście) nie pozostał dłużny i przy najbliższej okazji również zdobył punkt po podaniu rywala.
Później tenisiści już się nie myli w takich sytuacjach i o wszystkim miał przesądzić super tie-break. W nim bardziej doświadczony Hiszpan grał niemal bezbłędnie. Prowadził 5-0, później 7-3, prezentując tenis arcymistrzowski, który doprowadził go do półfinału po wygranej 3:6, 7:5, 3:6, 7:5, 7:6 (10-4). Fritz w meczu zaliczył aż 19 asów, przy pięciu przeciwnika. O sukcesie Nadala przesądziła większa wszechstronność, lepsza taktyka i doświadczenie.
- To był wielki mecz, z wielkim rywalem. Odczuwałem pewne dolegliwości zdrowotne. Starałem się na to nie zwracać uwagi. Dziękuję za wsparcie publiczności, która mnie wręcz niosła. Oczywiście chciałbym zagrać w finale, ale każdy mecz jest inny - powiedział bezpośrednio po zwycięstwie Hiszpan.
Pokonać rywala, kontuzję... i sugestię ojca
W czasie meczu legendarny Hiszpan wykorzystywał każdy możliwy moment, by podreperować swoje zdrowie. W drugim secie skorzystał z pięciominutowej przerwy medycznej. Kamery zarejestrowały boks hiszpańskiego tenisisty, w którym znajdował się jego ojciec, Sebastian, który nerwowo gestykulował w kierunku do swojego syna.
Według hiszpańskich mediów chciał on wymusić na Rafie decyzję o przerwaniu pojedynku.
"Sebastian Nadal był świadomy, że z jego synem nie jest dobrze i ostatnią rzeczą, jakiej chciał, było pogłębienie urazu" - napisała "Marca".
REKLAMA
Nadal nie zamierzał się jednak poddawać, wrócił do gry i pokonał Amerykanina po super tie-breaku w piątym secie.
- W drugim secie tata i siostra mówili mi, żebym zszedł z kortu. Dla mnie skreczowanie w środku meczu jest trudne. Zrobiłem to kilka razy w mojej karierze, ale nienawidzę tego robić. Zawsze po prostu próbuję - przyznał Nadal na konferencji po meczu.
Nadal na trawiastych kortach w Londynie występuje po raz pierwszy od 2019 roku. Ma rekordową liczbę 22 tytułów mistrzowskich w turniejach wielkoszlemowych, a w ciągu ostatniego roku zmagał się z przewlekłą kontuzją stopy i przed każdym meczem w Roland Garros przyjmował zastrzyki przeciwbólowe. 36-latek przeszedł leczenie falami radiowymi po zwycięstwie we French Open i przyznał, że ból ustąpił.
- Wimbledon, tradycja vs historia. Niektórzy dygali przed królową, Nadal nie chciał się z nią spotkać
- Wimbledon 2022: Halep zakończyła przygodę Magdaleny Fręch. "Musiałabym zagrać kosmos"
- Wimbledon 2022: Iga Świątek bezradna na trawie. "Obawiałam się, że to może się zdarzyć"
REKLAMA