Zamieszanie wokół Fernando Alonso. "Potwierdzeniem była informacja prasowa"

Otmar Szafnauer, szef Alpine nie kryje zaskoczenia decyzją Fernando Alonso o przejściu do Aston Martina. Szef ekipy dowiedział się o przejściu Hiszpana dopiero po przeczytaniu oficjalnego komunikatu prasowego. - To było pierwsze potwierdzenie, jakie otrzymałem - powiedział Szafnauer.

2022-08-02, 17:22

Zamieszanie wokół Fernando Alonso. "Potwierdzeniem była informacja prasowa"
Fernando Alonso . Foto: shutterstock.com/motorsports Photographer

Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Fernando Alonso od następnego sezonu będzie reprezentował barwy teamu Aston Martin. Dołącza do ekipy jako następca Niemca Sebastiana Vettela, który w zeszłym tygodniu ogłosił zakończenie kariery pod koniec obecnego sezonu.

Szef zespołu Alpine Formula One dowiedział się o przenosinach Hiszpana do innego teamu dopiero z ... oficjalnego komunikatu prasowego. Decyzja Alonso o dołączeniu do Aston Martina była zaskoczeniem dla Szafnauera. Był on przekonany, że Alpine, należące do Renault, było bliskie podpisania z 41-letnim kierowcą nowego kontraktu.

- Kiedy słyszysz, że inne zespoły są zainteresowane, to prawdopodobnie są dyskusje, które miały miejsce... Aczkolwiek byłem przekonany, że nawet z dyskusjami, a nie ma nic złego w eksploracji, byliśmy bardzo blisko kompromisu. Więc tak, pierwszym potwierdzeniem jakie otrzymałem, była informacja prasowa. Wcześniej zadałem Fernando pytanie, na które odpowiedział mi: "Nie, nie, nic nie podpisałem". Byłem lekko zdziwiony - podkreślił szef teamu.

Szafnauer powiedział, że Alpine zaoferowało Alonso przedłużenie kontraktu gwarantujące mu miejsce w składzie na sezon 2023 z opcją przedłużenia o kolejny rok.

- Zaproponowaliśmy umowę jeden plus jeden i dyskutowaliśmy z Fernando. Ale myślę, że on chciał więcej pewności, niezależnej od wyników. Chciał zostać dłużej i myślę, że to było sedno jego decyzji - podsumował.

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej