Liga Konferencji. Vikingur Reykjavik zawstydził Lecha Poznań. Van den Brom: wracamy z niczym
Lech Poznań przegrał niespodziewanie na wyjeździe z Vikingurem Reykjavik w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA (0:1). - To bolesna porażka, ale równocześnie dopiero pierwszy mecz - powiedział trener mistrza Polski John van den Brom. Rewanż za tydzień w Poznaniu.
2022-08-05, 07:32
Lech Poznań po fatalnym początku sezonu w Ekstraklasie i odpadnięciu z walki o Ligę Mistrzów stara się o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA. Po przejściu Dinamo Batumi, na drodze "Kolejorza" stanęła najlepsza drużyna Islandii.
Vikingur Reykjavik - Lech Poznań. Porażka mistrza Polski w kwalifikacjach Ligi Konferencji
Mistrz Polski w pierwszym spotkaniu eliminacji trzeciej rundy LK nie sprostał zadaniu i poniósł wstydliwą porażkę z najlepszą drużyną Islandii. Po meczu z Vikingurem rozczarowania nie krył trener "Kolejorza" John van den Brom
- Po każdym z meczów w ostatnich kilku dniach mogłem powiedzieć to samo i dzisiaj mogę to powtórzyć, że jako zespół szukamy kontroli nad meczem. Nasi rywale zaczęli ten mecz mocno, z dużą energią, spodziewaliśmy się tego i przetrwaliśmy to w odpowiedni sposób. Potem udało się nam odzyskać kontrolę nad wydarzeniami na boisku, utrzymać się więcej przy piłce. W końcówce pierwszej części gry wydawało się, że to my jesteśmy blisko strzelenia gola, ale rywale przejęli piłkę po naszej stracie i to oni trafili do bramki tuż przed przerwą. Porozmawialiśmy w szatni o naszej sytuacji i na drugą połowę znów wyszliśmy lepiej, z większą energią. Wyglądaliśmy lepiej niż przed przerwą. Ale na koniec wracamy do Polski z niczym - zaznaczył Holender, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
- To, czego mi najbardziej zabrakło w moim zespole, to większa chęć, większa pazerność przy wykańczaniu akcji. Nie robiliśmy dziś wszystkiego, by strzelić gola i tego mi brakowało. To bolesna porażka, ale równocześnie dopiero pierwszy mecz. Mamy przed sobą rewanż w Poznaniu, w którym musimy zrobić wszystko, by pokazać się z lepszej strony - dodał.
REKLAMA
John van den Brom odniósł się także do nieobecnych w meczu Lecha z Vikingurem, ale jak zaznaczył piłkarze, którzy byli do dyspozycji byli na odpowiednim poziomie, żeby w stolicy Islandii uzyskać korzystny wynik.
- Nie ma co dyskutować o zawodnikach, którzy nie zagrali. Afonso Sousa nie pojawił się na boisku, bo taka była moja decyzja. Wystąpił Radosław Murawski, z którego jestem zadowolony. Piłkarze, którzy grali w tym meczu, byli wystarczająco dobrzy, abyśmy wygrali. Zmieniłem za to Kristoffera Velde, bo nie byłem zadowolony z jego postawy - powiedział trener Lecha Poznań.
Lech Poznań - Vikingur Reykjavik. Kiedy i o której mecz Ligi Konferencji?
Mecz odbędzie się w czwartek 11 sierpnia na stadionie przy Bułgarskiej 17 o godz. 20.30.
W innym spotkaniu Raków Częstochowa zagra ze słowackim Spartakiem Trnawa. Początek tego meczu o godz. 18.00. Na Słowacji podopieczni Marka Papszuna wygrali pewnie 2:0.
REKLAMA
O Ligę Konferencji grały również Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin, które jednak odpadły z rozgrywek po przegranych dwumeczach odpowiednio z Rapidem Wiedeń i Broendby IF.
W poprzednim premierowym sezonie LK triumfowała AS Roma, która pokonała w finale Feyenoord 1:0.
Czytaj także:
- AC Monza zainteresowana Ishakiem! Beniaminek Serie A z ofertą dla Lecha Poznań
- Liga Konferencji: Lech Poznań i Raków Częstochowa poznali potencjalnych rywali w IV rundzie
- Liga Konferencji: dobry wynik Rakowa. Częstochowianie wracają z Trnawy z dwubramkową zaliczką
red/Lechpoznan.pl/PAP
REKLAMA
REKLAMA