Liga Narodów: hiszpańskie media zachwycają się asystą Lewandowskiego. Porównują go do Dennisa Bergkampa

"Cel minimum zrealizowany"

Polscy piłkarze po golu Karola Świderskiego pokonali na wyjeździe Walię i utrzymali się w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Biało-Czerwoni nie mieli jednak w Cardiff łatwej przeprawy - gospodarze byli równorzędnym rywalem, a w pierwszych minutach meczu wręcz dominowali.

- Cel minimum został zrealizowany. Chcieliśmy się utrzymać w najwyższej dywizji Ligi Narodów i to osiągnęliśmy. Dzisiaj zagraliśmy prościej, ale bardziej efektywnie - stwierdził po meczu Robert Lewandowski w rozmowie z TVP Sport.

Podopieczni Michniewicza zajęli ostatecznie trzecie miejsce w grupie A4 z siedmioma punktami. Do turnieju Final Four awansowała Holandia - 16 pkt. W niedzielę "Pomarańczowi" pokonali w Amsterdamie Belgię 1:0, powiększając przewagę nad tym rywalem do sześciu punktów.

- Nasz potencjał w ofensywie nie jest jeszcze wykorzystywany, mamy jeszcze problemy ze stworzeniem bardziej klarownych sytuacji, żeby większością zawodników przejść na stronę rywala. Z utrzymywaniem się przy piłce wyglądało to naprawdę bardzo dobrze, tylko czasami brakuje tej kropki nad i w postaci przyspieszenia podania, zagrania w pole karne, oddania strzału. Myślę, że założenia taktyczne naprawdę dobrze zrealizowaliśmy, zespół walijski poza poprzeczką w końcówce nie mógł stworzyć sobie sytuacji - powiedział "Lewy".

REKLAMA

Hiszpańskie media rozpływają się nad "Lewym"

Asysta Roberta Lewandowskiego nie uszła uwadze hiszpańskich mediów, które są pod wrażeniem błyskotliwego zagrania piłkarza Barcelony.

"Co to jest za piłkarz - świetna 'bergkampowe' zagranie Lewandowskiego! Polski napastnik Barcy uruchomił kolegę z drużyny Świderskiego podaniem z półobrotu. To przypominało ruchy 'akrobatyczne' legendarnego Dennisa Bergkampa!" - czytamy na marca.com.

"Połowa tego gola (lub więcej) to dzieło Roberta" - tak bramkę dla Polski opisał portal "Mundo Deportivo".

Starcie w Cardiff było ostatnim mecz o stawkę tych ekip przed mistrzostwami świata, które 20 listopada rozpoczną się w Katarze. Przed turniejem Polskę czeka jeszcze towarzyskie spotkanie z Chile.

REKLAMA

Wygrana z Walią oznacza, że Biało-Czerwoni nie tylko utrzymali się w Dywizji A Ligi Narodów, ale też zapewnili sobie losowanie z pierwszego koszyka w eliminacjach mistrzostw Europy. Oznacza to teoretycznie łatwiejszą drogę na Euro 2024.

• Liga Narodów: Polska pozostaje w elicie WYNIKI i TABELA
• Liga Narodów: Walia - Polska. Utrzymanie zapewnione, wygrana po niełatwym meczu
• Liga Narodów: Holandia - Belgia. Rywale Polaków grali o 1. miejsce

JK