Wypadek Krzysztofa Hołowczyca. Auto dachowało w lesie
Auto Krzysztofa Hołowczyca dachowało na drodze w lesie w okolicy Oleszna w województwie zachodniopomorskim - taką informację podało w środę "Radio Zet". Do zdarzenia doszło w niedzielę.
2022-10-19, 15:40
Rzecznik Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie kpt. Tomasz Zygmunt w rozmowie z PAP potwierdził, że na terenie poligonu drawskiego doszło do zdarzenia drogowego.
- Dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany ze względu na stan techniczny, brak możliwości przemieszczania się tym pojazdem. Kierowca został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - wynik 0,0 prom. i został pouczony za wykroczenie z art. 97 - przekazał rzecznik.
Poważny wypadek Krzysztofa Hołowczyca. Auto dachowało w lesie
Art. 97 kodeksu wykroczeń wskazuje, że "kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych podlega karze grzywny do 3 000 złotych albo karze nagany".
Kpt. Zygmunt dodał, że nie było innych uczestników zdarzenia poza kierowcą i nikt nie odniósł obrażeń. Pojazd był niezdolny do kontynuowania jazdy i został przetransportowany lawetą.
REKLAMA
Do zdarzenia doszło na terenie poligonu, dlatego - jak podał rzecznik - czynności prowadziły żandarmeria i policja.
Jak podało "Radio Zet", w okolicy odbywał się Rajd Baja 22 Drawsko Pomorskie, w którym startował Krzysztof Hołowczyc.
Czytaj także:
- Kajetan Kajetanowicz: muszę złapać dystans, żeby zadecydować co dalej [WYWIAD]
- Kacper Sztuka: w pięć lat chciałbym dojść do Formuły 1 [TYLKO U NAS]
- Były mistrz świata F1 Mario Andretti: o walce Verstappena z Hamiltonem będzie się mówiło już zawsze [WYWIAD]
red/IAR/PAP
REKLAMA
REKLAMA