Kacper Sztuka wygrał wyścig włoskiej Formuły 4. Może liczyć na wsparcie PKN Orlen?
16-letni Kacper Sztuka w ostatnich tygodniach zwrócił na siebie uwagę motorsportowego środowiska w Polsce. Utalentowany kierowca z Cieszyna wygrał wyścig włoskiej F4 na legendarnym torze Imola. Chwilę później pojawiły się informacje o problemach dotyczących finansów Polaka, który przez to nie może rywalizować w niemieckiej F4.
W mediach społecznościowych pojawił się apel do koncernu PKN Orlen, który sponsoruje sporty motorowe i utalentowanych polskich zawodników. - Była reakcja ze strony Orlenu. Już w grudniu odbyły się rozmowy, a w tej chwili z powrotem ma dojść do spotkania. Odpowiedź była też taka, że "Kacper musi to udowodnić wynikami". Na dzień dzisiejszy Kacper udowodnił, że nie jest to przypadek. Na Spa-Francorchamps stanął na podium, teraz na Imoli dwukrotnie plus wygrał wyścig. Jest jeszcze na podium w klasyfikacji generalnej. Orlen już swojego podopiecznego - Roberta Kubicę, który ma pod skrzydłami Tymka Kucharczyka. Nie jest przecież wykluczone, że może mieć kilku podopiecznych. Tymek jedzie teraz w zupełnie innej lidze - w hiszpańskiej. Będziemy teraz wracać do rozmów z Orlenem i liczymy, że przyniosą sukces - mówiła Katarzyna Borowiecka, PR Manager Kacper Sztuka Racing w rozmowie z Mateuszem Brożyną z PolskieRadio24.pl [wywiad z 10 maja 2022 roku].
Kacper Sztuka W pięć lat chciałbym dojść do Formuły 1
"W pięć lat chciałbym dojść do Formuły 1"
Teraz Kacper Sztuka stawia sobie ambitne plany, by dalej rozwijać swoją karierę i osiągnąć szczyt sportów motorowych, docierając do Formuły 1. - Droga do F1 jest dosyć klarowna. Chciałbym w przyszłym roku pójść do Formuły 3, później do Formuły 2, ewentualnie do F3 Regional [Formula Regional European Championship - rozgrywana na zasadach F3], która jest między F4 a F3. Zakładam pięć lat. Z tego co widzę u innych zawodników, którzy doszli do F1, to każdy z nich musiał spędzić w innej kategorii dwa lata. W pięć lat chciałbym tam dojść - podkreślił na antenie Polskiego Radia 16-latek, reprezentujący zespół US Racing.
- Przykładem kierowcy, który w dość szybkim czasie przeszedł z F4 do F1 był Lance Stroll [obecnie Aston Martin], który wygrał pierwszy sezon włoskiej F4 w 2014 rok. Potem poszedł do F3 i już pod koniec roku testował bolid F1. Od następnego sezonu startował w F1 jako 17-latek. Ostatnio zmieniły się trochę przepisy w F1 - mogą startować tylko osoby z prawem jazdy, dopiero po 18. roku życia. Pięć lat to i tak jest dosyć szybko, więc będę się starał żeby to zrobić - zaznaczył.
Polacy w niższych seriach wyścigowych
Wcześniej Polacy z różnymi sukcesami rywalizowali w niższych seriach wyścigowych, które z biegiem lat przeszły rewolucję, bądź zostały zastąpione przez inne. Robert Kubica w 2003 roku w klasyfikacji generalnej Formuły 3 Euro Series zajął 12. miejsce, choć wygrywał rundy m.in. na Norisringu. Rok później był 7. i stanął na drugim stopniu podium w Macau Grand Prix w barwach Manor Motorsport. Podobny wynik powtórzył w następnym sezonie.
W sezonie 2012 w Formule 2 [obecna FIA F2 jest od 2017 roku i powstała z GP2, wcześniej w latach 2009-2012 oraz jako europejska F2 do 1984] Kevin Mirocha wygrywał rundę na angielskim torze Brands Hatch. Poza tym kilkukrotnie stawał na różnym stopniu podium w Portimao, Spa-Francorchamps, Hungaroringu czy Monzy.
Następna runda włoskiej F4 odbędzie się 5 czerwca na torze Misano.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Sylwii Urban z Kacprem Sztuką.
05:09 Urban Sztuka PMoS.mp3 Z Kacprem Sztuką, startującym we włoskiej F4 rozmawiała Sylwia Urban (Przy Muzyce o Sporcie/Program 1 Polskiego Radia)
Audycji "Przy Muzyce o Sporcie" można słuchać w każdą niedzielę od godz. 19.05 na antenie Programu 1 Polskiego Radia.
Czytaj także:
red/PR1/PolskieRadio24.pl