Czechowice-Dziedzice. Pożar przy dawnej rafinerii, zapaliły się pojemniki
W czwartek rano w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie) wybuchł pożar - przekazała RMF FM. - Do akcji gaśniczej skierowano osiem zastępów straży pożarnej - poinformowała mł. bryg. Patrycja Pokrzywa z bielskiej PSP.
2025-11-20, 07:57
Pożar w Czechowicach-Dziedzicach tuż przy dawnej rafinerii
Pożar wybuchł na terenie firmy znajdującej się przy dawnej rafinerii. Przedsiębiorstwo zajmowało się myciem tzw. mauzerów, czyli dużych, plastikowych zbiorników. Ogień pojawił się około godziny 5.40 i objął blisko 500 m kw.
Paliły się puste mauzery po substancji ropopochodnej, przygotowane już do mycia. Strażacy opanowali pożar i obecnie prowadzą dogaszanie. - Trwa przelewanie pogorzeliska, aby zapobiec wtórnemu zapłonowi - przekazała mł. bryg. Patrycja Pokrzywa.
- Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia - przekazał mł. kpt. mgr inż. Marcin Buczek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Przemyśli.
Lokalny serwis "Bielskie Drogi" opublikował zdjęcia z miejsca pożaru, na których widoczny jest słup ognia oraz kłęby ciemnego, gęstego dymu unoszącego się nad płonącym obiektem.
Czytaj także:
- Wybuch gazu w Braniewie. Nie żyje ranna 74-latka
- Opole. Pożar w galerii handlowej. Ewakuowano 600 osób
- Pożar na wrocławskim rynku. Zapłonął grzejnik w barowym ogródku
Strażacy zabezpieczyli wszystkie studzienki kanalizacyjne, by woda z gaszenia nie przenikła do otoczenia. Rzeczniczka powiedziała, że w akcji uczestniczy osiem zastępów strażaków, czyli około 50 ratowników. Przyczynę pożaru ustali policja i biegli z zakresu pożarnictwa.
Źródła: RMF FM/Bielskie Drogi/PAP/hjzrmb