Lionel Messi pobił rekord Pelego. Nikt nie wykreował więcej goli w historii futbolu

Pele podczas swojej kariery zanotował łącznie 1126 goli i asyst. Z kolei Argentyńczyk ma na swoim koncie już 1127 bramek i finalnych podań. To kolejny rekord legendarnego Brazylijczyka, który Messi pobił w ostatnim czasie: w 2020 roku wyprzedził Brazylijczyka pod względem liczby bramek dla jednego klubu (Pele strzelił 643 gole dla Santosu, Messi 672 dla Barcelony), a rok później w liczbie trafień w reprezentacji (77 do 90).

Dzięki golom zdobytym przeciwko Maccabi Hajfa Messi podtrzymał też znakomitą passę - argentyński gwiazdor już od 17 lat strzela co najmniej 10 goli w sezonie. W tym ma na koncie już 11 trafień i 12 asyst, co stanowi zapowiedź znacznie lepszego wyniku niż ten, który osiągnął podczas całej poprzedniej kampanii (11 goli i 15 ostatnich podań).

Dobra forma Messiego, a także pozostałych gwiazd PSG sprawia, że paryżanie prowadzą w tabeli LM grupy H i są pewni awansu do 1/8 finału rozgrywek. Ekipa z Parc des Princes jest także liderem Ligue 1 z przewagą 5 punktów nad drugim w tabeli RC Lens.

Jedynym trofeum, którego brakuje w pokaźnej kolekcji Argentyńczyka jest puchar za mistrzostwo świata. Messi był blisko zdobycia go w 2014 roku, ale "Albicelestes" przegrali po dogrywce z Niemcami (0:1). Mundial w Katarze będzie ostatnią szansą na wypełnienie tej luki w gablocie z trofeami, ponieważ Messi ogłosił, że nadchodzące mistrzostwa świata będą ostatnimi w jego karierze.

W fazie grupowej katarskiego mundialu Argentyna zmierzy się z Arabią Saudyjską, Meksykiem i Polską.

Czytaj także:

• Ekstraklasa - TERMINARZ, WYNIKI, TABELA
• Raków Częstochowa. Michał Świerczewski: brak mistrzostwa będzie rozczarowaniem
• Ekstraklasa: Grzegorz Mokry nowym trenerem Miedzi Legnica. Beniaminek odbije się od dna?

bg