WTA Finals: Iga Świątek musi zmienić plany. "Aryna zagrała super"

Iga Świątek pożegnała się z turniejem WTA Finals w amerykańskim Fort Worth po półfinałowej porażce z Białorusinką Aryną Sabalenką 2:6, 6:2, 1:6. - Planowałam tu jeszcze jeden mecz - przyznała po zakończeniu spotkania polska tenisistka.

2022-11-07, 09:38

Iga Świątek po raz drugi w karierze przegrała z Aryną Sabalenką. Obie tenisistki mierzyły się ze sobą sześciokrotnie
W poniedziałkowym finale w Fort Worth Białorusinka zagra z Francuzką Caroline Garcią

Relacje z turnieju WTA Finals na antenie Radiowej Jedynki. W Fort Worth jest nasz wysłannik Cezary Gurjew.

WIĘCEJ o WTA FINALS >>> PODCAST Turniej mistrzyń – WTA Finals 2022

Iga Świątek nie wygra WTA Finals

Iga Świątek po raz szósty zmierzyła się z Aryną Sabalenką, notując drugą porażkę. Co ciekawe, po raz pierwszy przegrała z Białorusinką podczas ubiegłorocznej edycji WTA Finals. Potem ogrywała rywalkę czterokrotnie, m.in. w finale turnieju w Stuttgarcie i półfinale wielkoszlemowego US Open.

- Aryna wykorzystała swoje szanse i zagrała super mecz. Na pewno poprawiła swój serwis. Wydaje mi się, że w naszych wcześniejszych meczach było trochę więcej akcji. Tutaj kończyły się po dwóch uderzeniach, co nie pomogło mi w złapaniu dobrego rytmu - oceniła 21-letnia liderka rankingu WTA na pomeczowej konferencji prasowej.

Dziennikarze pytali polską tenisistkę o plany na najbliższe dni. Iga Świątek przyznała z uśmiechem, że przegrana w starciu z Sabalenką psuje jej zaplanowany harmonogram.

REKLAMA

- Zostajemy jeszcze chyba przez dwa dni. Nie wiem, co jeszcze będziemy robić (śmiech) - przyznała szczerze. - Jutrzejszy dzień spędzę na bardziej statycznym pojedynku, a potem będziemy przygotowywali się do dalszych podróży. Nie mam nic zaplanowanego, bo planowałam jeszcze jeden mecz - odparła Iga Świątek.

Posłuchaj

21-letnia Polka przyznaje, że Sabalenka zagrała bardzo konsekwentnie. (IAR) 0:24

Dodaj do playlisty

Trener ocenił mecz. "Za dużo ryzyka"

Trener najlepszej tenisistki świata Tomasz Wiktorowski uznał, że nie był to najlepszy mecz jego podopiecznej.

- Od początku nie układał się dobrze ze względu na kilka błędów Igi. Było trochę za dużo ryzyka. Iga nie wykorzystała jednej informacji o kierunku serwowania rywalki. To na początku zaowocowało przewagą Sabalenki - zauważył. - Potem trudno było wrócić przy nieźle prezentującej się Białorusince i trochę gorzej grającej Idze - dodał Wiktorowski.

REKLAMA

W poniedziałkowym finale w Fort Worth Aryna Sabalenka zmierzy się z Francuzką Caroline Garcią, która zwyciężyła Greczynkę Marię Sakkari 6:3, 6:2.

Posłuchaj

Iga Świątek przyznała, że nie zaplanowała zwiedzania Teksasu (IAR) 0:16

Dodaj do playlisty

Wyniki półfinałów:
Aryna Sabalenka (Białoruś, 7) - Iga Świątek (Polska, 1) 6:2, 2:6, 6:1
Caroline Garcia (Francja, 6) - Maria Sakkari (Grecja, 5) 6:3, 6:2

REKLAMA