Puchar Polski: Śląsk wydał oświadczenie po skandalu. "Jesteśmy zawiedzeni"

Mecz 1/8 finału Pucharu Polski między Sandecją Nowy Sącz a Śląskiem Wrocław nie został dokończony, gdyż gospodarze nie zdecydowali się kontynuować serii rzutów karnych. Piłkarze z Nowego Sącza zarzucali wrocławskim kibicom rasistowskie obrażanie jednego z nich Maissy Falla. W czwartek oświadczenie w tej sprawie wydał Śląsk. 

2022-11-10, 10:56

Puchar Polski: Śląsk wydał oświadczenie po skandalu. "Jesteśmy zawiedzeni"
  • W serii rzutów karnych prowadził Śląsk Wrocław, jednak rywalizacja nie została zakończona 
  • Decyzję w sprawie wyniku spotkania podejmie teraz Wydział Dyscypliny PZPN 

Środowy mecz pierwszoligowej Sandecji z ekstraklasowym Śląskiem odbył się w Niepołomicach ze względu na przebudowę obiektu w Nowym Sączu.

Spotkanie było zacięte - po 90 minutach na tablicy wyników widniał remis 1:1. Po jednym golu obie drużyny zdobyły również w dogrywce, więc ćwierćfinalistę Pucharu Polski miały wyłonić rzuty karne.

Skandal w Niepołomicach. Niedokończone karne 

Podczas strzelania jedenastek doszło jednak do skandalu. Po dwóch seriach wrocławianie prowadzili 2-1, a do piłki podszedł urodzony w Senegalu Maissa Fall. Piłkarz Sandecji trafił w słupek, a niedługo po jego strzale gospodarze opuścili boisko. 

Dlaczego? Krótki wpis Sandecji w mediach społecznościowych mówił o "niestosownym zachowaniu w stosunku do Elhadji Maissa Falla". Jak się później okazało, kibice Śląska umieszczeni za bramką mieli rasistowsko obrażać zawodnika Sandecji.

REKLAMA

Na Twitterze pojawił się też krótki filmik portalu slask.net, na którym słychać buczenie w kierunku Falla. 

Śląsk potępia mowę nienawiści i żałuje przerwania meczu 

Przerwanie meczu wywołało skandal, a oświadczenie w tej sprawie wydał w czwartek wrocławski klub. W krótkim komunikacie zapewniono, że Śląsk "stanowczo potępia wszelkie formy mowy nienawiści podczas widowisk sportowych". 

Klub odniósł się też do zejścia rywali z boiska. "Jesteśmy zawiedzeni, że z powodu decyzji członków drużyny gospodarzy o zejściu z boiska, w momencie prowadzenia wrocławian 2:1 w serii rzutów karnych, spotkanie nie zostało dokończone w sportowy sposób" - napisano w komunikacie.

REKLAMA

Co dalej? Decyzję w sprawie ewentualnego walkowera ma podjąć Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej. 

Pełna treść oświadczenia Śląska Wrocław: 

WKS Śląsk Wrocław oświadcza, iż stanowczo potępia wszelkie formy mowy nienawiści podczas widowisk sportowych. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek przejawów dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, religię, światopogląd, jak i agresji słownej w związku z przynależnością klubową.

Jesteśmy zawiedzeni, że z powodu decyzji członków drużyny gospodarzy o zejściu z boiska, w momencie prowadzenia wrocławian 2:1 w serii rzutów karnych, spotkanie nie zostało dokończone w sportowy sposób. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że regulamin rozgrywek jednoznacznie określa procedurę postępowania w przypadku nieodpowiednich zachowań, jednak w tej sytuacji nie wdrożono jakichkolwiek środków przewidzianych w przepisach.

Program i wyniki 1/8 finału Pucharu Polski:

REKLAMA

KKS 1925 Kalisz - Górnik Zabrze 3:3 (k. 5:3)
Górnik Łęczna - Piast Gliwice 1:0 (po dogrywce)
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 2:2 (k. 2:4)
Motor Lublin - Wisła Kraków 1:0
Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 0:1
Sandecja Nowy Sącz - Śląsk Wrocław 1:1, mecz niedokończony 

10 listopada, czwartek

Lechia Zielona Góra - Radomiak Radom (12.00)
Pogoń Siedlce - Resovia Rzeszów (17.30)

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej