Australian Open: Magda Linette o trudach meczu z Sherif. "Byłam trochę spięta"

W Melbourne jest nasz wysłannik Cezary Gurjew. Na jego relacje zapraszamy do radiowej Jedynki oraz na strony portalu polskieradio24.pl. Każdego dnia z Australian Open także podcast - AUSTRALIAN OPEN 2023 RAPORT

Kolejną przeciwniczką Linette będzie Estonka Anett Kontaveit (19 WTA), która pierwszej rundzie pokonała Austriaczkę Julię Grabher (85 WTA) 6:2, 6:3. Cezary Gurjew rozmawiał z Polką po zakończeniu spotkania I rundy.

- Ten styl był w moim wykonaniu za wolny. Byłam trochę spięta tym czekaniem (spowodowanym przełożeniem meczu z uwagi na trudne warunki pogodowe - red.). Wystarczył jeden słabszy gem serwisowy i już miałam co nadrabiać. Pod koniec pierwszego seta moja gra wyglądała już nieco lepiej - mówi zawodniczka z Poznania.

Linette jest dużo bardziej zadowolona ze swojej postawy w drugim secie. - Zaczęłam grać to, co sobie założyłam od początku - przyspieszyłam, i posyłałam dłuższe piłki. Nabrałam pewności siebie i dzięki temu udało się zrealizować plan - relacjonuje Polka. - Cieszę się, że udało się zamknąć mecz w dwóch setach. Dzięki temu zachowam więcej sił na jutro - dodaje.

Polka doskonale zna swoją kolejną rywalkę, Anett Kontaveit. Linette mierzyła się z Estonką siedem razy i wygrała czterokrotnie.

- Ostatnio grałyśmy na US Open i znamy się całkiem nieźle. Ona zazwyczaj wygrywała ze mną na tych większych turniejach, dlatego mam nadzieję, że w kolejnym meczu zaprezentuję się tak, jak w drugim secie pierwszej rundy - zapowiada nasza reprezentantka.

Czytaj również:

• Australian Open: zwycięski powrót Novaka Djokovicia do Melbourne
• Australian Open: awans Igi Świątek do trzeciej rundy. "Było trudniej, niż pokazuje wynik"
• Australian Open: Iga Świątek z awansem choć zerwała z rutyną: to było ciężkie, ale zrobiłam to

bg