Australian Open: Andriej Rublow poskarżył się sędziemu. Chodziło o kibiców z flagą Ukrainy
Gdy Andriej Rublow mierzył się z Finem Emilem Ruusuvuorim w drugiej rundzie Australian Open, doszło do nietypowej sytuacji. Rosyjski tenisista poskarżył się sędziemu na kibiców z flagą Ukrainy, którzy mu dokuczali.
2023-01-19, 16:51
W Melbourne jest nasz wysłannik Cezary Gurjew. Na jego reakcje zapraszamy do radiowej Jedynki oraz na strony portalu polskieradio24.pl. Każdego dnia z Australian Open także podcast - AUSTRALIAN OPEN 2023 RAPORT
- Flaga mi nie przeszkadza - stwierdził Rosjanin w rozmowie z sędzią. - Chodzi o tych ludzi, którzy przeklinają pod moim adresem - dodał tenisista.
Rublow został zapytany o tę sytuację na pomeczowej konferencji prasowej.
- Nie chodziło o flagę. Od razu powiedziałem sędziemu, że to mi nie przeszkadza. Niech sobie wywieszają, jaką tylko chcą. Doskonale rozumiem sytuację. Bardziej chodziło mi o to, co mówiono. Przeklinano w moją stronę. Poprosiłem więc sędziego, by przekazał, by nie mówiono do mnie w ten sposób, gdy zmieniamy strony - powiedział.
REKLAMA
Ostatecznie Rosjanin pokonał Fina 6:2, 6:4, 6:7 (2-7), 6:3 i awansował do trzeciej rundy, w której zmierzy się z Brytyjczykiem Danem Evansem.
6. w rankingu ATP zawodnik głośno protestował przeciwko wojnie. Zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę po jednym ze swoich meczów podszedł do kamery, na której napisał "No war please" (tłum. proszę, żadnej wojny).
Wywieszenie ukraińskiej flagi mogło być odpowiedzią na wydarzenie z pierwszego dnia zmagań w Melbourne. Wtedy rosyjskie flagi pojawiły się na dwóch meczach, w tym w spotkaniu Ukrainki Kateryny Baindl z Rosjanką Kamillą Rachimową (7:5, 6:7 (8-10), 6:1). W konsekwencji organizatorzy zakazali wywieszania flag tego kraju na trybunach.
REKLAMA
- Rafael Nadal kontuzjowany! Dłuższa przerwa legendy tenisa
- Australian Open: sensacja w Melbourne. Ons Jabeur, jedna z największych rywalek Świątek, wyeliminowana
- Australian Open: Novak Djoković w trzeciej rundzie. Serb tłumaczy dziwne zachowanie i dziękuje kibicowi
red/PolskieRadio24.pl
REKLAMA