Puchar Polski: niespodzianki nie było. Legia Warszawa pewnie melduje się w półfinale

• Lechia Zielona Góra we wcześniejszych rundach wyeliminowała Podbeskidzie, Jagiellonię i Radomiak
• Klub z województwa lubuskiego jest jedynym trzecioligowcem, który dotarł do ćwierćfinału tej edycji Pucharu Polski
• Tytułu broni Raków Częstochowa, który w 1/4 finału zagra z Motorem Lublin

Goście wyszli na prowadzenie już w 8. minucie gry. Tomas Pekhart opanował piłkę w polu karnym, po czym strzałem piętą pokonał bramkarza Lechii. "Wojskowi" podwyższyli prowadzenie jeszcze przed przerwą - w 43. minucie Bartosz Kapustka oddał strzał zza pola karnego, a piłka wpadła do siatki.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. W 71. minucie trzecią bramkę dla Legii strzelił Carlitos, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie. Gospodarze odpowiedzieli strzałem w poprzeczkę autorstwa Mateusza Surożyńskiego.

Ćwierćfinał piłkarskiego Pucharu Polski:

Lechia Zielona Góra - Legia Warszawa 0:3 (0:2). Awans: Legia.

Bramki: 0:1 Tomas Pekhart (8), 0:2 Bartosz Kapustka (43), 0:3 Carlitos (71).

Żółte kartki: Lechia - Przemysław Mycan, Mykyta Łoboda, Rafał Ostrowski; Legia - Maik Nawrocki.

Sędzia: Damian Kos (Wejherowo). Widzów: ok. 5 tys.

Lechia Zielona Góra: Wojciech Fabisiak - Jakub Malec (75. Łukasz Maćkowiak), Igor Kurowski, Kacper Lechowicz, Rafał Ostrowski, Mateusz Zientarski - Mateusz Surożyński (75. Wołodymyr Szwed), Kacper Zając (66. Aron Athenstadt), Jussuf Mwinyi (81. Krzysztof Staśkiewicz), Mykyta Łoboda - Przemysław Mycan (81. Jakub Kołodenny).

Legia Warszawa: Dominik Hładun - Maik Nawrocki, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek (85. Makana Baku), Bartosz Slisz, Igor Strzałek (78. Patryk Sokołowski), Bartosz Kapustka (85. Jurgen Celhaka), Filip Mladenovic - Tomas Pekhart (78. Maciej Rosołek), Robert Pich (59. Carlitos).

Czytaj także:

• Ekstraklasa - TERMINARZ, WYNIKI, TABELA
• Ekstraklasa: przejęcie Warty Poznań unieważnione. "Wracamy do punktu wyjścia"
• Ekstraklasa: Warta idzie w ślady Lecha. W Grodzisku Wlkp. powstanie ośrodek akademii
• Lech Poznań. Radosław Murawski znajdzie uznanie w oczach Fernando Santosa? "Twardo stąpam po ziemi"

JK/PAP/kier