Ekstraklasa: roszady na ławkach trenerskich i przygotowania do bitwy o utrzymanie. Na zapleczu czekają wielkie firmy

2023-03-21, 08:49

Ekstraklasa: roszady na ławkach trenerskich i przygotowania do bitwy o utrzymanie. Na zapleczu czekają wielkie firmy
Adam Majewski i Bartosch Gaul stracili pracę po meczach 25. kolejki. Foto: PAP

Rozpoczęła się przerwa na mecze reprezentacji. Dla klubów ekstraklasy, przynajmniej tych, którym się wiedzie, to okres chwilowego odpoczynku, a następnie wytężonej pracy. Dla tych, którym się nie wiedzie, to idealny moment na zmianę trenera. A przynajmniej tak im się wydaje. Ligowe wydarzenia komentuje Filip Jastrzębski.

Przerwa reprezentacyjna okazją do roszad na ławkach trenerskich

Kilka dni temu zwolniony z Górnika Zabrze został Bartosch Gaul. Zastąpił go Jan Urban. Ten sam Jan Urban, któremu osiem miesięcy temu podziękowano w klubie z ulicy Roosevelta. Na szczęście dla zabrzan niedoszły selekcjoner reprezentacji Polski, schował dumę do kieszeni i postanowił pomóc Górnikowi w utrzymaniu się w Ekstraklasie.

Potraktowanie Gaula też było dziwne. Gdy kilka dni temu Górnik wydał w mediach społecznościowych oświadczenie, że dalsza praca trenera będzie zależna od piątkowego meczu z Wisłą Płock, sprawdzaliśmy, czy to na pewno prawdziwe konto klubu z Zabrza. Co dziwniejsze, Górnik wygrał, a Gaul został zwolniony.

Zarząd nie wytrzymał również w Mielcu. Nowym szkoleniowcem Stali będzie Kamil Kiereś. Zwolniony trener Adam Majewski to następna ofiara swojego sukcesu. Gdyby nie osiągał wyników ponad stan, mając do dyspozycji niewielkie możliwości, być może pracowałby dalej. Inny klub drżący o ligowy byt, Lechia, zaprosił do Gdańska Nestora Jevticia, który sam siebie nazywa Nestor El Maestro. Urodzony w Serbii angielski szkoleniowiec miał zastąpić Marcina Kaczmarka. Obie strony nie zdołały się dogadać, więc Kaczmarek został. O tak potrzebnym w trudnej sytuacji komforcie pracy nie ma już jednak mowy.

Na włosku wisiała również posada Macieja Stolarczyka, który jednak zdołał kupić sobie trochę czasu w Jagiellonii Białystok. Śląsk Wrocław pewnie też chętnie zwolniłby już Ivana Djurdjevicia. Problem jednak w tym, że wrocławski klub wciąż ma na kontrakcie aż trzech trenerów, obecnego i dwóch poprzednich.

Problemów nie mają tylko te kluby z dolnej części tabeli, które zmieniły trenerów zimą i pozwoliły nowym szkoleniowcom przygotować drużyny do wiosny. Wygląda na to, że Aleksandar Vuković uratuje Piasta Gliwice, a Waldemar Fornalik Zagłębie Lubin. Natomiast Kamil Kuzera dał trochę nadziei Koronie Kielce.

Napięta sytuacja w tabeli. Na zapleczu czekają wielkie firmy

Tabela jest jednak spłaszczona i bezlitosna. Kilka słabszych meczów i już jesteś pod kreską. Będące na ósmym i dziewiątym miejscu Wisłę PłockRadomiaka od strefy spadkowej dzieli zaledwie pięć punktów. Nawet jeśli spiszemy legnicką Miedź na straty, oprócz niej muszą spaść jeszcze dwie drużyny. W ich miejsce w nowym sezonie pojawią się trzy ekipy z I ligi.

Niewykluczone, że będą to bardzo utytułowane zespoły z olbrzymią rzeszą kibiców. Z zaplecza do Ekstraklasy bezpośrednio awansują dwie najlepsze drużyny. Na razie to Łódzki Klub Sportowy i odradzający się Ruch Chorzów. Trzecim najbardziej realnym kandydatem jest Wisła Kraków, która wygrała wszystkie sześć tegorocznych spotkań. Wygląda na to, że bez względu na to, kto będzie musiał opuścić Ekstraklasę, szybko doczekamy się godnych następców.

Posłuchaj

Ligowe wydarzenia komentuje Filip Jastrzębski (PR1) 2:48
+
Dodaj do playlisty

 

>>> Więcej o Ekstraklasie <<< 

Czytaj także:

JK/PR1

Polecane

Wróć do strony głównej