Decyzja MKOl ws. Rosjan podzieli świat sportu? Robert Korzeniowski: bojkot igrzysk to ostateczność
- To bardzo zła decyzja, która podzieli świat sportu. To przekroczenie Rubikonu - tak były chodziarz Robert Korzeniowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP) skomentował decyzję MKOl w sprawie powrotu do rywalizacji Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych.
2023-03-29, 07:00
Polskie Radio będzie Oficjalnym Nadawcą Igrzysk w Paryżu. Na relacje i transmisje zapraszamy na anteny oraz do portalu PolskieRadio24.pl
Rosyjscy i białoruscy zawodnicy po wybuchu wojny na Ukrainie mieli ograniczoną możliwość rywalizacji na arenie międzynarodowej. We wtorek prezes Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach stwierdził, że sportowcy z tych krajów powinni zostać dopuszczeni do udziału w zawodach.
- Rok temu reakcja MKOl była stanowcza. Rosjanie zostali wyeliminowani ze sportu. Ten kraj już wcześniej sprawiał problemy, choćby poprzez systemowe stosowanie dopingu w sporcie - przypomniał Robert Korzeniowski.
Robert Korzeniowski skomentował decyzję MKOl ws. Rosjan. "Początek bardzo trudnego konfliktu"
- Teraz niestety sytuacja geopolityczna się zmieniła. My mamy swoje spojrzenie i problemy, wojna się toczy blisko naszego kraju, natomiast MKOl jest jednak organizacją globalną - zwrócił uwagę były lekkoatleta.
MKOl nie określił jeszcze ostatecznie, czy Rosjanie i Białorusini będą mogli wystartować w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zdaniem Korzeniowskiego, we wtorek poczyniono jednak pierwszy krok w tę stronę.
REKLAMA
- Polityka jest jednym z bardzo istotnych czynników, który ma wpływ na działalność MKOl. Nie uciekniemy od tego. To początek bardzo trudnego konfliktu, który będzie się ciągnął przez długi czas - stwierdził czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym.
- Mer Paryża Anne Hidalgo nie chce gościć Rosjan, natomiast francuski rząd ma to tego bardzo duży dystans - zauważył.
Polska zbojkotuje igrzyska w Paryżu? "Nie możemy wyrywać się przed szereg"
Korzeniowski zaapelował o ostrożność w mówieniu o ewentualnym bojkocie przez Polskę letnich igrzysk olimpijskich. - Nasz głos będzie się liczył. Jednak nie możemy wyrywać się przed szereg, lecz stworzyć sojusze i prowadzić odpowiednie działania dyplomatyczne. Bojkot to ostateczność. Nie możemy pozbawiać sportowców marzeń. Trzeba działać rozważnie - podkreślił.
Swoje oświadczenie wydał również Polski Komitet Olimpijski.
REKLAMA
Posłuchaj
Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie, twierdzi, że MKOl, decydując się na taki krok, rozpętał jeszcze większą awanturę międzynarodową (IAR) 0:32
Dodaj do playlisty
XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024 odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024 roku.
Wiceprezes PZLA Sebastian Chmara jest przeciwny dopuszczaniu Rosjan i Białorusinów do rywalizacji na igrzyskach olimpijskich:
>>> Więcej o IO Paryż 2024 <<<
Czytaj także:
REKLAMA
- [TYLKO U NAS] Paryż 2024. Robert Korzeniowski wyklucza start Rosjan na igrzyskach. "To naruszenie zasad etyki"
- Ministerstwo Sportu zareagowało na decyzję MKOl ws. Rosjan i Białorusinów. "Nie ma powodu do zmiany"
- PKOl reaguje na decyzję MKOl ws. startów Rosjan i Białorusinów. "Bulwersująca decyzja"
/PAP/IAR
REKLAMA