ME w zapasach: Sebastian Jezierzański zdobył brązowy medal

Zapaśnik Dębu Brzeźnica w walce o trzecie miejsce pokonał na punkty Georgiego Rubaieva z Mołdawii przy remisie 1:1.

To drugi medal czempionatu Starego Kontynentu w tym samym kolorze w kolekcji 31-letniego Polaka.

Po pierwszej rundzie prowadził Mołdawianin, który zdobył przewagę w sytuacji pasywności rywala. W drugiej odsłonie sytuacja się odwróciła.

- Plan był taki, że nie mogę podkurczyć ręki. Przejrzałem taktykę rywala. Wiedziałem - będzie czekał na końcówkę. Mnie wyszedł jeden atak i to wystarczyło. Medal upewnił mnie, że jestem w czołówce. Chcę zdobyć w mistrzostwach świata kwalifikację olimpijską, aby potem w spokoju przygotowywać się do startu w Paryżu - powiedział dziennikarzom po walce Jezierzański.

Przed rokiem również był trzeci, a w dorobku ma także piąte miejsce zajęte w mistrzostwach świata w 2022 roku oraz siedem medali mistrzostw Polski.

Zanim stanął na podium w stolicy Chorwacji pokonał w 1/8 finału Niemca Larsa Schaefle 6:1 oraz w ćwierćfinale Gruzina Tariela Gaprindaszwilego 3:2. Jedynej porażki doznał w półfinale, ulegając Mylesowi Amine z San Marino 2:3.

Drugi brązowy medal przypadł Abubakrowi Abakarowowi z Azerbejdżanu, który zwyciężył Borisa Makoieva (Słowacja) 7:4.

Mistrzem został Grek Dauren Kurugliev, pokonując Amine 3:1

kp