La Liga: euforia w Barcelonie! Tak Robert Lewandowski i spółka świętowali mistrzostwo Hiszpanii [WIDEO]
FC Barcelona zapewniła sobie 27. mistrzostwo Hiszpanii w historii klubu. "Blaugrana" przypieczętowała tytuł zwycięstwem 4:2 w derbach Barcelony z Espanyolem. Autorem dwóch goli był Robert Lewandowski. Po meczu w szatni podopiecznych Xaviego panowała prawdziwa radość.
2023-05-15, 07:35
Po ostatnim gwizdku sędziego goście mogli tylko przez chwilę świętować tytuł. Później musieli w pośpiechu uciekać do szatni, bo na plac gry wbiegła duża grupa kibiców Espanyolu. Służby porządkowe zablokowały wejście do tunelu i wszystko wskazuje na to, że nie ucierpiał żaden zawodnik ani członek sztabu trenerskiego Barcelony.
Wielkie święto w Barcelonie. Robert Lewandowski i spółka cieszą się z tytułu mistrza Hiszpanii
FC Barcelona nie prezentowała tak efektownego futbolu jak we wcześniejszych latach, a wiele spotkań wygrała różnicą jednej bramki. Imponowała jednak w defensywie - od początku sezonu 25 razy zachowała czyste konto i straciła 13 goli. Jest bliska pobicia rekordu rozgrywek - 18 puszczonych bramek - należącego do Deportivo La Coruna (1993/1994) i Atletico Madryt (2015/2016).
Przed końcem sezonu "Duma Katalonii" zagra jeszcze u siebie z Realem Sociedad i Mallorcą oraz na wyjeździe z Realem Valladolid i Celtą Vigo. Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen musi jeszcze raz zachować czyste konto, aby wyrównać rekord Francisco Liano z Deportivo La Coruna z sezonu 1993/94, niepokonanego w 26 meczach.
"Duma Katalonii" zapewniła sobie tytuł na 4 kolejki przed końcem rozgrywek La Liga. Barcelona ma aż 13 pkt przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt. Do zgarnięcia pozostało 12 "oczek".
REKLAMA
>>> Więcej o La Liga <<<
Czytaj także:
- Film "Lewandowski nieznany". Niezwykła muzyka i dźwiękowe smaczki [TRÓJKA]
- Robert Lewandowski znów przerwał milczenie. "Zostając w Bayernie, straciłbym radość z futbolu"
- La Liga: Firmino i Lewandowski w ataku Barcelony? Szykuje się hitowy transfer z Premier League
- Robert Lewandowski: zawsze będę za Bayernem Monachium. Trzymam kciuki za jego tytuł
REKLAMA
REKLAMA