Aryna Sabalenka nie zagra na Wimbledonie? Białorusinka ma spory kłopot

Sabalenka ma za sobą nieudany start w turnieju w Rzymie, gdzie odpadła już w drugiej rundzie po meczu z reprezentującą USA Sofią Kenin (6:7 (4-7), 2:6). Białorusinka rozgrywa jednak bardzo dobry sezon i zaczyna deptać po piętach prowadzącej w rankingu WTA Idze Świątek.

Pogoń za Polką może zostać jednak utrudniona. Jak ujawniła w swoich mediach społecznościowych białoruska tenisistka, jej występ na kortach Wimbledonu stanął pod znakiem zapytania. "Ciągle nie zaakceptowano mojego wniosku o wizę" - czytamy na Instagramie 25-latki.

Sabalenka może zatem nie wystartować w wielkoszlemowym turnieju mimo zniesienia zakazu dla rosyjskich i białoruskich tenisistów. Wimbledon, który przed rokiem skreślił ich z listy uczestników, w kolejnej edycji ma dopuścić zawodników ze wspomnianych krajów. Warunkiem jest ich start pod neutralną flagą.

Nieobecność Sabalenki może znacznie zwiększyć przewagę Igi Świątek w rankingu WTA. Obecnie strata Białorusinki do Polki wynosi zaledwie nieco ponad 1300 pkt, ale w ciągu kilku dni może zostać zwiększona do blisko 2300 pkt. Wszystko zależy od wyniku raszynianki w Rzymie. W trzeciej rundzie turnieju Polka zmierzy się z Chorwatką Donną Vekić. Obie panie mierzyły się dotąd trzykrotnie - za każdym razem górą była Polka.

REKLAMA

Czytaj także:

• Hotdog Igi Świątek, slajs czy bajgel - słownik pojęć tenisowych
• WTA Rzym: Iga Świątek spodziewa się trudnej przeprawy. "Wszystko zależy od rywalek"
• ATP Rzym: Hubert Hurkacz poza turniejem. Sensacyjna porażka Polaka

bg

REKLAMA