II Trekking Szlakiem Historycznym Bitwy o Monte Cassino. "Jesteśmy tu, żeby uczcić pamięć żołnierzy poległych, ale zwycięskich"

II Trekking Szlakiem Historycznym Bitwy o Monte Cassino. "Polscy żołnierze walczyli tu nie tylko o losy naszego kraju, ale także całej Europy"

W wydarzeniu wzięli udział m.in. byli sportowcy: wicemistrz świata i Europy w biegu na 3000 metrów z przeszkodami, a obecnie prezes Klubu Biegacza Sporting Międzyzdroje – Bogusław Mamiński, multimedalista imprez mistrzowskich w biegach na 800 i 1500 metrów Marcin Lewandowski oraz mistrz świata w skoku o tyczce Paweł Wojciechowski.

Na trasę marszu uczestnicy wyruszyli z centrum miasta Cassino. Dalej trakt prowadził pod górę do Polskiego Cmentarza Wojennego poprzez „Drogę Polskich Saperów”, wzgórze „Widmo”, „Gardziel”, aż po strategiczne wzgórze 593, zwane „Górą Ofiarną”, na którym stoi obelisk upamiętniający poległych tu żołnierzy 3 Dywizji Strzelców Karpackich wchodzącej w skład 2 Korpusu Polskiego.

Drogę oznakowano dwunastoma tablicami, ustawionymi w symbolicznych miejscach związanych z walką Polaków o wzgórze. Umieszczono na nich informacje po polsku, włosku i angielsku, a także zdjęcia i mapy sytuacyjne. Konsultantem projektu był znany historyk prof. Zbigniew Wawer.

- Jest to bardzo duże wydarzenie. Jestem tu jako sportowiec i jako żołnierz Wojska Polskiego. Polscy żołnierze walczyli tu nie tylko o losy naszego kraju, ale także całej Europy. Cieszę się, że mogę tu być - przyznał Marcin Lewandowski, który zachęcił do uczestnictwa w przyszłorocznym, jeszcze większym wydarzeniu, bowiem będzie to 80. rocznica zdobycia Monte Cassino.

Posłuchaj

Polscy żołnierze walczyli tu nie tylko o losy naszego kraju, ale także całej Europy - przyznał Marcin Lewandowski. 1:15

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Jesteśmy tu, żeby uczcić pamięć żołnierzy poległych, ale zwycięskich. Ludzi, którzy oddali swoje życie w obronie nas wszystkich. Cieszę się, że jako ambasador mogę wesprzeć taką inicjatywę. Jako żołnierz i sportowiec staram się dumnie reprezentować nasz kraj, ale czymże to jest w porównaniu do tego, co dokonało się tu 79 lat temu - powiedział Paweł Wojciechowski.

Posłuchaj

Jesteśmy tu, żeby uczcić pamięć żołnierzy poległych, ale zwycięskich - powiedział Paweł Wojciechowski. 0:40

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Marcin Lewandowski podzielił się wrażeniami po pokonaniu trasy. 1:15

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polskie Radio jest patronem wydarzenia.

Historia zdobycia Monte Cassino w 1944 roku

Zanim 2 Korpus Polski przystąpił do bitwy pod Monte Cassino, w prowadzonych od stycznia 1944 r. trzech wcześniejszych bezowocnych natarciach na masyw wykrwawiło się kilka alianckich armii. W lutym 1944 r. roku przestała także istnieć perła architektury włoskiej i miejsce święte – założone w VI wieku opactwo benedyktynów, które po nalotach alianckich zostało niemal zrównane z ziemią, grzebiąc w swych ruinach 250 cywilów.

W czwartej bitwie o Monte Cassino rozkaz zdobycia masywu otrzymał 2 Korpus Polski, a 18 maja 1944 r. na ruinach klasztoru załopotała polska flaga. Bitność i ofiarność polskich żołnierzy w bojach o zdobycie Monte Cassino wywołała uzasadniony podziw obserwatorów i dowódców alianckich, a wybitni historycy wojskowości są zgodni, że 2 Korpus Polski dokonał czynu heroicznego, który obiektywnie przekraczał jego możliwości.

Bitwy o Monte Cassino uznawane są za największe lądowe batalie w Europie na wszystkich frontach II wojny światowej. Były to także najcięższe i najbardziej krwawe z walk zachodnich aliantów z niemieckim Wehrmachtem, podczas których zginęło około 200 tys. żołnierzy po obu walczących stronach. Zwycięstwo w bitwie, w której obok Polaków z Niemcami walczyli Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi, Hindusi, Kanadyjczycy, Nowozelandczycy i Włosi, pozwoliło przełamać Linię Gustawa i otworzyło aliantom drogę na Rzym.

mat.prasowe