Wojciech Fibak docenia Igę Świątek: ja mogłem tylko pomarzyć
Nie milkną echa sukcesu Igi Świątek podczas turnieju WTA 250 w Warszawie. Były wybitny polski tenisista Wojciech Fibak podkreśla wagę sukcesu Polki.
2023-08-01, 08:23
"Formalność" w finale. Świątek przeszła do historii
Iga Świątek jest pierwszą Polką, która zwyciężyła w imprezie rangi WTA rozgrywanej w Polsce. W finale raszynianka rozbiła Niemkę Laurę Siegemund 6:0, 6:1.
- Sam finał był formalnością. Wspaniałe chwile dla warszawiaków, dla polskich kibiców. Po wielu latach polska tenisistka wygrała u siebie w domu. Wiemy, że bardziej jej zależało i była zestresowana. Coś na ten temat wiem, bo grałem na tym korcie z najlepszymi na świecie, ale tylko w Pucharze Daviesa. O turnieju ATP mogłem wtedy tylko pomarzyć. To wielki sukces, którego oczywiście gratuluję - przyznał Wojciech Fibak w rozmowie z Polskim Radiem.
Gdzie zagra Iga Świątek?
W najbliższym czasie Świątek uda się do Kanady, by wziąć udział w turnieju WTA 1000 w Montrealu (7-13 sierpnia).
Iga Świątek powalczy o punkty. Przed rokiem odpadła tam już w 3. rundzie (w trzech setach z Beatriz Haddad-Maią), więc do wzięcia jest sporo punktów do rankingu.
REKLAMA
Po Montrealu będzie jeszcze Cincinnati (14-20 sierpnia). Tam również Polka przed rokiem odpadła w 3. rundzie, przegrywając w dwóch setach z Madison Keys. Warto dodać, że po tym starcie w 2022 roku Iga osiągnęła sukces na wielkoszlemowym US Open. Choć stawiało na nią niewielu, w świetnym stylu wygrała cały turniej, sięgając po trzeci wówczas tytuł w najbardziej prestiżowych rozgrywkach.
Wielkoszlemowe rozgrywki w Nowym Jorku rozpoczną się 28 sierpnia. Obrona tytułu nie będzie łatwa, jednak Świątek już wie, jak tego dokonać - w czerwcu drugi rok z rzędu zwyciężyła we French Open.
Posłuchaj
Aktualny ranking WTA:
REKLAMA
- Iga Świątek wygrała turniej w Warszawie. Gdzie teraz zagra liderka WTA?
- Iga Świątek skrytykowana przez zwycięzcę Rolanda Garrosa. Za liderką wstawił się... Nick Kyrgios
- Iga Świątek i Hubert Hurkacz zagrają w mikście podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu
JK/IAR
REKLAMA