80. Tour de Pologne: komentował wyścig, teraz go ocenia. Bartosz Huzarski: odżyły wspomnienia ze "szczenięcych" lat

80. Tour de Pologne dobiegł końca. Zadowolenia z przebiegu naszego narodowego wyścigu kolarskiego nie krył Bartosz Huzarski, do niedawna czołowy polski kolarz, a dziś komentator telewizyjny. - Już przed startem w piątek wiedzieliśmy, że Matej Mohorić jest szybszy od Joao Almeidy i wyjdzie zwycięsko z pojedynku o triumf w Tour de Pologne - powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.

2023-08-04, 23:13

80. Tour de Pologne: komentował wyścig, teraz go ocenia. Bartosz Huzarski: odżyły wspomnienia ze "szczenięcych" lat — Dekoracja najlepszych w Tour de Pologne. Od lewej: dyrektor wyścigu Czesław Lang, Joao Almeida, Matej Mohorić i Michał Kwiatkowski . Foto: Tour de Pologne

Polskie Radio to jedyny radiowy patron medialny 80. edycji Tour de Pologne. Na naszych antenach pojawiły się transmisje z wyścigu. W ramach współpracy organizatorów wyścigu i Polskiego Radia powstała również seria podcastów o historii kolarstwa w Polsce, zapraszamy też na stronę PolskieRadio24.pl - jest tam serwis specjalny Tour de Pologne 2023.

Bartosz Huzarski obejrzał cały wyścig. "Bardzo fajne wrażenia"

W piątek dobiegła końca 80. edycja Tour de Pologne. W naszym narodowym wyścigu triumfował słoweński kolarz Matej Mohorić, który wyprzedził minimalnie Portugalczyka Joao Almeidę.

Bartosz Huzarski, który obecnie jest ekspertem i komentatorem Telewizji Polskiej, był bardzo zadowolony z przebiegu rywalizacji.

- Jedyny taki wyścig, który oglądam od startu do mety. Wrażenia? Bardzo fajne z wielu względów, przede wszystkim emocje i chaos, choćby związane z etapem otwarcia i tym, co działo się na Torze Poznań. Potem wjazd na Dolny Śląsk, na którym bardzo dawno nie byliśmy. Wjazd na Orlinek, z którym mam wspomnienia ze "szczenięcych" lat, bo tam zaczynałem przygodę z naszym narodowym tourem. Przejazd przez moje miasto Sobótkę, piękne widoki bliżej Krakowa, czasówka, po której nic nie wiedzieliśmy, fajny etap w piątek... - wyliczał Bartosz Huzarski w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.

REKLAMA

Mohorić wygrał z Almeidą. "Wiedzieliśmy to"

Były kolarz, który podczas zawodowej kariery zajmował miejsca w czołówkach etapów na największych światowych wyścigach, podkreślił zaciętą walkę między Mohoriciem a Almeidą, którą rozstrzygnęła dopiero jedyna premia lotna na siódmym etapie Tour de Pologne.

- Jak jest czasówka na trasie wyścigu, to zawsze jest decydująca, bo nie ma możliwości, by po czasówce nie było lepszego zawodnika choćby o setne sekundy. Po etapie na Orlinek czy w Dusznikach wiedzieliśmy, że krótkie podjazdy nie wprowadzą wielkich różnic czasowych. W Bielsku jak zwykle na metę wjechała duża grupa, czasówka w sumie była decydująca, choć po premii w piątek różnica wzrosła o dodatkową sekundę - ocenił Huzarski.

Wydawało się, że to UAE Emirates Almeidy ma lepszych kolarzy niż Bahrain-Victorious. Ten drugi zespół potrafił jednak pojechać tak, by Mohorić nie stracił żółtej koszulki lidera na ostatnim etapie.

- To był jednak pojedynek Mohorić kontra Almeida. Już przed startem etapu wiedzieliśmy, że Mohorić jest szybszy i wyjdzie z tego zwycięsko. Niemniej jednak brawa dla grupy Rafała Majki za podjęcie ryzyka i nieoddanie tego walkowerem - podkreślił Bartosz Huzarski.

REKLAMA

Jak w Tour de Pologne wypadli polscy kolarze? Czy, mimo Tour de Pologne, kolarstwo w naszym kraju przeżywa kryzys i jak osamotniony Michał Kwiatkowski poradzi sobie na mistrzostwach świata. O tym wszystkim w dalszej części materiału.

REKLAMA

Paweł Majewski podsumował Tour de Pologne 2023:

Klasyfikacja Generalna Tour de Pologne 2023

Klasyfikacja Najlepszy Sprinter Tour de Pologne 2023

Klasyfikacja Najaktywniejszy Zawodnik Tour de Pologne 2023

REKLAMA

Klasyfikacja Najlepszy Góral Tour de Pologne 2023