Iga Świątek zgarnęła fortunę. Polka w czołówce rankingu najlepiej opłacanych tenisistów 2023 roku

Świątek w czołówce. Djoković na szczycie

Na szczycie zestawienia znalazł się Novak Djoković, który według wyliczeń Forbesa zgarnął w tym roku 38,4 miliona dolarów. Zaledwie 13,4 mln pochodzi z nagród, które Serb zgarnął dzięki znakomitej grze na korcie. Reszta to głównie kwoty pochodzące z umów sponsorskich.

Tuż za Djokoviciem jest Carlos Alcaraz. Lider rankingu zainkasował 31,4 miliona dolarów (11,4 mln Hiszpan zarobił na korcie). Popularny Carlitos odnotował spory awans - rok temu uplasował się na 10. miejscu. 

Podium zamyka Iga Świątek. W 2023 roku Polka zarobiła 22,4 miliona dolarów, wyprzedzając m.in. Daniiła Miedwiediewa i Rafaela Nadala. Do sukcesów na korcie (8,4 mln) liderka dołożyła wiele kontraktów sponsorskich (m.in. Oshee, Visa, On, IMG).

Co ciekawe, w zestawieniu znalazły się Emma Raducanu (15,3 mln) i Naomi Osaka (12,1 mln). W tym roku Brytyjka rozegrała tylko 10 meczów, a Japonka - ani jednego.

REKLAMA

Najlepiej opłacani tenisiści w 2023 roku

1. Novak Djoković - 38,4 mln dolarów (13,4 mln na korcie)
2. Carlos Alcaraz - 31,4 mln (11,4 mln)
3. Iga Świątek - 22,4 mln (8,4 mln)
4. Daniil Medvedev - 20,1 mln (7,1 mln)
5. Rafael Nadal - 15,5 mln (1,5 mln)
6. Emma Raducanu - 15,3 mln (0,3 mln)
7. Coco Gauff - 15,2 mln (3,2 mln)
8. Casper Ruud - 14,4 mln (6,4 mln)
9. Naomi Osaka - 12,1 mln (0,1 mln)
10. Jessica Pegula - 10,9 mln (4,9 mln)

Czas na US Open. Drabinka Igi Świątek

Iga Świątek w pierwszej rundzie zmierzy się ze Szwedką Rebeccą Peterson. Pierwsze dwie rundy, przynajmniej w teorii, powinny być dla liderki formalnością. Zarówno Peterson, jak i Ngounoue oraz Saville to tenisistki z niższej półki. W trzeciej rundzie najgroźniejszą potencjalną rywalką wydaje się Włoszka Elisabetta Cocciaretto.

Sporym wyzwaniem okazać się może 1/8 finału, w której na drodze Świątek może stanąć m.in. Jelena Ostapenko. Łotyszka wygrała z Polką we wszystkich trzech dotychczasowych spotkaniach.

W ćwierćfinale liderka może zmierzyć się z będącą w świetnej formie Cori Gauff, która pokonała raszyniankę w Cincinnati, a także z utytułowaną Czeszką Petrą Kvitovą. 

REKLAMA

W półfinale Świątek może zagrać z Marią Sakkari, Karoliną Muchovą czy Beatriz Haddad Maią. Po tej samej stronie drabinki znalazła się także Jelena Rybakina. Główną faworytką po drugiej stronie jest z kolei Aryna Sabalenka, która zapowiedziała walkę o fotel liderki rankingu.

Drabinka Igi Świątek:

1. runda: Peterson
2. runda: Ngounoue/Saville
3. runda: Davis/Kovinić/Cocciaretto
4. runda: Ostapenko/Kudermetova/Paolini/Cornet/Pera
Ćwierćfinał: Gauff/Kvitova/Brady/Collins/Andreeva/Paolini
Półfinał: Rybakina/Sakkari/Muchova/Bencić/Haddad Maia/Azarenka/Cirstea/Kalinina
Finał: Sabalenka/Pegula/Jabeur/Garcia/Vondrousova/Krejcikova/Kasatkina/Samsonova/Keys/Zheng/Vekić/Svitolina/Pliskova/Alexandrova/Potapova/Andreescu/Badosa

US Open może namieszać w czołówce. Świątek pod presją

Iga Świątek (9955 pkt) broni tytułu, a co za tym idzie - 2000 punktów. Aryna Sabalenka (8746 pkt) w zeszłorocznej edycji dotarła do półfinału, za co otrzymała 780 pkt. 

Po odjęciu tych punktów wiceliderka ma... 11 punktów przewagi nad Polką. To oznacza, że liderką rankingu po zakończeniu nowojorskiej imprezy będzie ta zawodniczka, która zajdzie dalej.

REKLAMA

Sabalenka wielokrotnie podkreślała, że Iga Świątek "jest jej celem". W Nowym Jorku ten cel będzie dostępny jak nigdy wcześniej.

US Open rozpocznie się 28 sierpnia i potrwa do 10 września. 

• US Open: wideo challenge zadebiutuje w tegorocznej edycji. "Staramy się szukać innowacji"
• WTA: Iga Świątek rozpoczęła kolejny tydzień na szczycie. Rośnie jej przewaga nad Sabalenką
• Ranking ATP: awans Huberta Hurkacza. Alcaraz liderem mimo porażki w finale

red

REKLAMA