US Open: Hurkacz cierpiał grając o "życiówkę". Polaka pokonał rywal i niedyspozycja: nie mój dzień

Najlepszy polski tenisista na 2. rundzie zakończył rywalizację w wielkoszlemowym US Open. Hubert Hurkacz walkę o awans przegrał z reprezentantem gospodarzy, Amerykaninem Jackiem Draperem.

2023-08-31, 18:54

US Open: Hurkacz cierpiał grając o "życiówkę". Polaka pokonał rywal i niedyspozycja: nie mój dzień
US OPEN 2023 - Hubert Hurkacz walczy na kortach w Nowym Jorku . Foto: PAP/Marcin Cholewiński

Hubert Hurkacz - Jack Draper 2:6, 4:6, 5:7 

Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy nowojorskiego turnieju po zaciętym pięciosetowym boju ze Szwajcarem Marcem-Andreą Hueslerem, w którym najlepszy polski tenisista odrobił stratę, choć przegrywał 0:2 w setach i 4:5 w kolejnej partii.

Hurkacz nigdy jeszcze nie dotarł do trzeciej rundy US Open - w drugiej odpadł już po raz piąty w karierze.

Draper wrócił po kontuzji i wygrał z Hurkaczem

To była trzecia konfrontacja tych tenisistów i pierwsze zwycięstwo 21-letniego Brytyjczyka, obecnie 123. w światowym rankingu, który niedawno wrócił do gry po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją barku.

Hubert Hurkacz, który na inaugurację wygrał w pięciu setach ze Szwajcarem Markiem-Andreą Hueslerem, nigdy jeszcze nie dotarł do trzeciej rundy US Open - w drugiej odpadł już po raz piąty w karierze. Teraz tym bardziej może żałować, ponieważ losowanie drabinki turniejowej wydawało się dla niego dość korzystne.

To nie był dzień Hurkacza

W czwartkowym pojedynku z Draperem od początku było jednak widać, że to nie jest dzień wrocławskiego tenisisty. Hurkacz wyglądał na zmęczonego i zniechęconego. Wyglądało, jakby walczył ze swoim organizmem. Popełniał sporo niewymuszonych błędów, posyłał piłki daleko w aut lub w siatkę. Nie pokazywał atutów, z których jest znany.

W pewnym momencie Hubert Hurkacz przegrywał już 2:6 i 1:5. Wtedy jednak "zaciął się" Draper, jakby zbytnio uspokojony słabą grą wyżej notowanego przeciwnika. To pozwoliło Hurkaczowi złapać wiatr w żagle, przynajmniej na kilka gemów - doprowadził do stanu 4:5 w drugiej partii, ale w kolejnym gemie Brytyjczyk nie zmarnował szansy przy swoim podaniu.

Można było mieć jednak nadzieję, że Hubert Hurkacz powoli wraca do swojej w miarę normalnej dyspozycji. Kłopoty zdrowotne wciąż dawały jednak znać o osobie.

Przy stanie 2:1 dla niego w trzecim secie Polak poprosił o przerwę medyczną. Sprawiał wrażenie wyczerpanego. Zwiesił głowę i z pewnym trudem odpowiadał na pytania lekarza oraz fizjoterapeuty.

Ostatecznie jednak żadne zabiegi ani np. mierzenie ciśnienia nie były potrzebne i Hubert Hurkacz wrócił na kort.

Trzeci set był najbardziej wyrównany. Do stanu 5:5 obaj zawodnicy wygrywali gemy przy swoich podaniach. Wówczas Draper przełamał przeciwnika, a następnie nie dał szans Hurkaczowi przy swoim serwisie, wygrywając ostatniego gema do zera.

REKLAMA

Hurkacz: to nie był mój dzień

- Nie czułem się najlepiej. Organizm nie funkcjonował tak, jak powinien. Próbowałem, ale to było zdecydowanie za mało - tłumaczył w rozmowie z Eurosportem Hurkacz.

- To nie był mój dzień. Myślałem, że po pierwszym meczu, w którym grałem dobrze, będę to kontynuował, ale niestety tego zabrakło - dodawał Polak.

Posłuchaj

Były wybitny polski tenisista Wojciech Fibak podkreśla, że oba mecze Hurkacza w US Open nie należały do najłatwiejszych (IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Z reprezentantów Polski w singlu, w ostatniej w tym roku wielkoszlemowej imprezie, pozostała tylko Iga Świątek.

W 3. rundzie podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zmierzy się ze Słowenką Kają Juvan (145 WTA), z którą się przyjaźni. Świątek swój mecz ze Słowenka rozegra w piątek 1 września. 

Czytaj także:
US Open 2022

kp/red/kier

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej